Wyrównane spotkanie dla Trefla
Trefl Sopot po zaciętym starciu okazał się lepszy od Arriva Polskiego Cukru Toruń 75:68 w ostatnim spotkaniu 8. kolejki ORLEN Basket Ligi.
Andy van Vliet bardzo dobrze rozpoczął ten mecz - głównie po jego akcjach było 7:2. Później różnica urosła nawet do 10 punktów dzięki trójce debiutującego Nicka Johnsona. Ekipa z Torunia miała spore problemy z konstruowaniem ataku, chociaż później lekko zmniejszała różnicę trafieniami Dominika Wilczka. Po rzutach wolnych Johnsona po 10 minutach było 20:11. W drugiej kwarcie starali się na to reagować chociażby Wojciech Tomaszewski i Viktor Gaddefors, ale to w tym momencie nie wystarczało. Ciągle trafiał jednak także Wilczek - po jednej z jego trójek Arriva Polski Cukier przegrywał tylko pięcioma punktami. Ten sam zawodnik ustalił wynik po pierwszej połowie na 42:39.
Michael Ertel na początku trzeciej kwarty sprawiał, że ekipa trenera Srdjana Suboticia wychodziła na prowadzenie! Mecz teraz był bardzo wyrównany, chociaż sytuację starali się zmieniać Andy Van Vliet i Mikołaj Witliński. Ostatecznie dzięki zagraniu Jarosława Zyskowskiego po 30 minutach było 54:51. Kolejną część meczu gospodarze rozpoczęli od serii 9:0 i po trójce Jakuba Schenka byli już lepsi o 12 punktów. Później swoje rzuty z dystansu dodawali także Nick Johnson i Bartosz Jankowski, a sopocianie kontrolowali wydarzenia na parkiecie. W końcówce ponownie straty zmniejszał Wojciech Tomaszewski, a po rzucie wolnym Gaddeforsa były tylko trzy punkty straty! Kluczowy rzuty wolne trafili Schenk i Johnson, a ostatecznie Trefl zwyciężył 75:68.
Po 13 punktów dla gospodarzy rzucili Jakub Schenk, Jarosław Zyskowski i debiutujący Nick Johnson. Dominik Wilczek zdobył dla gości 20 punktów i 4 zbiórki.