1
Anwil Włocławek
20pkt
2
Legia Warszawa
18pkt
3
Dziki Warszawa
18pkt
4
Górnik Zamek Książ Wałbrzych
18pkt
5
Trefl Sopot
18pkt
6
King Szczecin
17pkt
7
Start Lublin
17pkt
8
Energa Icon Sea Czarni Słupsk
16pkt
9
PGE Spójnia Stargard
16pkt
10
WKS Śląsk Wrocław
15pkt
11
Zastal Zielona Góra
15pkt
12
Tauron GTK Gliwice
14pkt
13
MKS Dąbrowa Górnicza
14pkt
14
Arriva Polski Cukier Toruń
13pkt
15
Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski
13pkt
16
AMW Arka Gdynia
13pkt

Artur Gronek: Pod wrażeniem Szumerta

Autor:
Artur Gronek: Pod wrażeniem Szumerta
Przeczytasz w 3 minuty

- Jestem pod dużym wrażeniem jak Jakub Szumert wszedł do gry po pięciu tygodniach przerwy. Miał przed meczem z Kingiem zaledwie dwie jednostki treningowe. Łącznie było to 20 minut, więc należą mu się słowa uznania, że wytrzymał ciężar tego spotkania i dał nam dużo jakości - mówi Artur Gronek, trener AMW Arka Gdynia.

Niespodzianka w 3. kolejce ORLEN Basket Ligi. AMW Arka Gdynia - po dwóch porażkach na początku sezonu - pokonała u siebie Kinga Szczecin 83:79. Wicemistrzowie Polski zostali zdominowani pod tablicami. AMW Arka zebrała w całym meczu 13 piłek w ofensywie, mając możliwość ponawiania akcji. Statystykę punktów drugiej szansy gdynianie wygrali aż 17:2.

Trener Artur Gronek nie ukrywa zadowolenia z postawy swoich zawodników, którzy byli zdeterminowani, zaangażowani i trzymali się przedmeczowych założeń.

- Wykonaliśmy dobrą pracę w meczu z Kingiem Szczecin. Włożyliśmy dużo energii, co pokazują zbiórki, do tego chłodna głowa i koncentracja w najważniejszych momentach. Mieliśmy 20 asyst i 10 strat, co jest bardzo dobrym wynikiem w starciu z wicemistrzem Polski. Unikaliśmy prostych błędów, by nie otworzyć rywalom gry z szybkiego ataku. Dlatego też nie graliśmy obroną na całym boisku, bo King to drużyna, która umie to świetnie wykorzystać - mówi trener AMW Arka Gdynia.

Gdynianie - w porównaniu do dwóch poprzednich meczów - znacząco poprawili grę w obronie. W dwóch pierwszych spotkaniach stracili łącznie… 197 punktów. Trener Gronek do powstrzymania lidera Kinga, Andrzeja Mazurczaka, wypuścił nawet Amerykanina Sage’a Tolberta. Takie ustawienie miało wytrącić rywali z równowagi.

- Chcieliśmy ograniczyć grę Andy’ego Mazurczaka. Korzystaliśmy ze zmian krycia w obronie, by rywale nie rzucali zbyt często za trzy punkty. To jest zespół, który ma świetnych strzelców. Chciałbym grać dobrą obronę. Na treningach dużo temu czasu poświęcamy. Powiedziałbym, że to wskaźnik na poziomie 60 do 40. Tolbert ma świetne warunki fizyczne do gry w obronie i krycia zawodników z różnych pozycji - dodaje Artur Gronek.

Gdynianie mieli 10 dni na przygotowanie do tego meczu. Po porażce ze Śląskiem Wrocław było sporo analiz i wniosków do wyciągnięcia. Żółto-niebiescy dobrze przepracowali ten okres, co zaowocowało zwycięstwem w meczu z Kingiem. W końcu też trener Gronek mógł skorzystać z usług wszystkich zawodników. Do gry wrócili Daniel Szymkiewicz i Jakub Szumert.

- To był wartościowy czas, choć mieliśmy pewne problemy z urazami i chorobami. Wykorzystaliśmy te dni, by uprościć pewne schematy w grze - te, które są najczęściej wykonywane w trakcie meczu. Wdrożyliśmy też do systemu Sage’a Tolberta, który od niedawna jest w naszym zespole. Chcemy grać szybko, by było też dużo ruchu bez piłki. Mniej będzie gry poprzez izolację, bo nie mamy aż tylu wykonawców do takiej gry - zaznacza Artur Gronek.

Trener Arki jest pod wrażeniem postawy 19-letniego Jakuba Szumerta, dla którego był to pierwszy mecz po pięciotygodniowej przerwie (uraz łydki). Utalentowany koszykarz, którego Jabril Durham nazwał “prospektem na NBA”, grał bez żadnego respektu w starciu z wicemistrzami Polski. W niecałe 20 minut spędzonych na parkiecie zdobył 8 punktów (3/4 z gry) i miał 3 zbiórki.

- Jestem pod dużym wrażeniem jak Jakub Szumert wszedł do gry po pięciu tygodniach przerwy. Miał przed tym meczem zaledwie dwie jednostki treningowe. Łącznie było to 20 minut, więc należą mu się duże słowa uznania, że wytrzymał ciężar tego spotkania - podkreśla trener AMW Arki Gdynia.

MVP tego meczu, a także 3. kolejki ORLEN Basket Ligi, był Serb Stefan Djordjević, autor 23 punktów (aż 11/11 z gry!), 9 zbiórek, 2 asyst i 2 przechwytów, co przełożyło się na eval 33.

- To jest zawodnik, na którego bardzo liczymy i chcemy na nim oprzeć naszą grę w ofensywie. Daje nam dużo energii. Jeśli dokłada do tego zbiórkę i twardą grę w obronie, to mamy z tego mnóstwo korzyści - komentuje Artur Gronek.

W 4. kolejce ORLEN Basket Ligi AMW Arka Gdynia zagra na wyjeździe z MKS Dąbrowa Górnicza.

 

ORLEN

Najnowsze aktualności

Najnowsze multimedia

89 zdjęć22.12.2024

Energa Icon Sea Czarni Słupsk - MKS Dąbrowa Górnicza

Zobacz także
Zapisz się do newslettera

Przed każdą kolejką ORLEN Basket Ligi wysyłamy do kibiców i dziennikarzy newsletter, który zawiera ważne informacje o nadchodzących wydarzeniach oraz linki do najciekawszych wiadomości.

Dziękujemy za zapisanie się do newslettera!

Dziękujemy za zapisanie się na nasz newsletter ORLEN Basket Ligi! Teraz będziesz na bieżąco z najważniejszymi informacjami o nadchodzących wydarzeniach i najciekawszymi wiadomościami. Cieszymy się, że jesteś z nami!

Śledź nas w mediach społecznościowych