1
Górnik Zamek Książ Wałbrzych
17pkt
2
Energa Trefl Sopot
16pkt
3
AMW Arka Gdynia
16pkt
4
Legia Warszawa
16pkt
5
King Szczecin
15pkt
6
WKS Śląsk Wrocław
15pkt
7
Dziki Warszawa
14pkt
8
Anwil Włocławek
14pkt
9
MKS Dąbrowa Górnicza
13pkt
10
Zastal Zielona Góra
13pkt
11
Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski
13pkt
12
Energa Czarni Słupsk
13pkt
13
Arriva Lotto Twarde Pierniki Toruń
12pkt
14
PGE Start Lublin
11pkt
15
Tauron GTK Gliwice
11pkt
16
Miasto Szkła Krosno
10pkt

Emocje w końcówce, Dziki wygrywają w Toruniu

Autor:
Emocje w końcówce, Dziki wygrywają w Toruniu
Przeczytasz w 2 minuty

Michael Ertel był rewelacyjny, ale to Dziki Warszawa pokonały na wyjeździe Arriva Polski Cukier Toruń 94:90 w jedynym poniedziałkowym spotkaniu ORLEN Basket Ligi.

Spotkanie od samego początku było bardzo wyrównane - z jednej strony na wyróżnienie zasłużył Divine Myles, z drugiej świetnie radził sobie Nick McGlynn. Dopiero po późniejszej trójce Jarosława Mokrosa przyjezdni byli lepsi o cztery punkty. Szybko sytuację zmieniali jednak Hubert Lipiński i Myles. Zagranie Rickeya McGilla oznaczało wynik 25:26 po 10 minutach. Druga kwarta była bardzo podobna, czyli nadal niezwykle zacięta. Późniejszy świetny fragment Janariego Joesaara i Mateusza Szlachetki pozwolił jednak przyjezdnym uciec na sześć punktów. To nie był koniec! Kolejne akcje dokładali Andersson i Joesaar - po kolejnej trójce Estończyka różnica wzrosła do 15 punktów. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 39:52. 

Divine Myles i Michael Ertel zaraz po przerwie starali się zmniejszać straty, ale ciągle bardzo dobrze radzili sobie także Nicholas McGlynn i Denzel Andersson. Po późniejszym zagraniu Andre Wessona ekipa trenera Krzysztofa Szablowskiego była ponownie lepsza o 15 punktów. Różnicę odrabiali jeszcze Myles i Rywnij, ale dzięki akcji Grzegorza Grochowskiego po 30 minutach było 63:72. W kolejnej części meczu Arriva Polski Cukier zbliżał się nawet na pięć punktów dzięki Mylesowi. Później nie do zatrzymania był Ertel, a ekipa trenera Srdjana Suboticia przegrywała już tylko trzema punktami. Na 48 sekund przed końcem po akcji 2+1 Ertela gospodarze tracili tylko punkt! Kluczową trójkę trafił jednak Jarosław Mokros, a swoja akcję dołożył jeszcze McGlynn. Ostatecznie Dziki zwyciężyły 94:90.

Nick McGlynn zdobył dla gości 20 punktów, 7 zbiórek i 2 asysty. W ekipie gospodarzy wyróżniał się Michael Ertel z 34 punktami.

 

4f - pzkosz

Najnowsze aktualności

Najnowsze multimedia

92 zdjęć8.12.2025

PGE Start Lublin - Dziki Warszawa

Zobacz także
Zapisz się do newslettera

Przed każdą kolejką ORLEN Basket Ligi wysyłamy do kibiców i dziennikarzy newsletter, który zawiera ważne informacje o nadchodzących wydarzeniach oraz linki do najciekawszych wiadomości.

Dziękujemy za zapisanie się do newslettera!

Dziękujemy za zapisanie się na nasz newsletter ORLEN Basket Ligi! Teraz będziesz na bieżąco z najważniejszymi informacjami o nadchodzących wydarzeniach i najciekawszymi wiadomościami. Cieszymy się, że jesteś z nami!

Śledź nas w mediach społecznościowych