Derby Trójmiasta dla Trefla Sopot!

Trefl rewelacyjnie rozpoczął derby - po efektownie wykończonej akcji przez Marcusa Weathersa było już 0:7. Po dwóch minutach przerwał to jednak Łukasz Kolenda. Później sopocianie uciekali aż na 16 punktów po trójce Aarona Besta! AMW Arka nie była w stanie dotrzymać kroku przeciwnikom w ofensywie. Ostatecznie po zagraniu Geoffreya Groselle’a po 10 minutach było 14:34. M. in. Jakub Garbacz i Grzegorz Kamiński w drugiej kwarcie starali się lekko zmniejszać straty, ale różnica ciągle była spora. Po akcji Mikołaja Witlińskiego wynosiła aż 25 punktów. Sopocianie dominowali w ataku i nie zamierzali się zatrzymać! Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 38:61.

Mała seria 7:0 w trzeciej kwarcie w wykonaniu ekipy trenera Artura Gronka pozwoliła im ponownie lekko zmniejszyć straty. Później sytuację sopocian uspokoili jednak Jakub Schenk i Mikołaj Witliński. Po kolejnej trójce rozgrywającego goście byli lepsi aż o 24 punkty. Sytuację lekko poprawiał jeszcze Łukasz Kolenda, ale po 30 minutach było 61:82. Kolejna część meczu niewiele zmieniała, bo ciągle trafiali Jankowski i Schenk. Uaktywnili się jeszcze Jakub Garbacz i Jabril Durham, chociaż to ciągle było za mało na rozpędzonych przyjezdnych. W końcówce walczył ponownie Kolenda, a gdynianie przegrywali tylko sześcioma punktami. Ostatecznie Trefl zwyciężył 97:89. 

Najlepszym zawodnikiem gości był Aaron Best z 20 puntkami i 3 zbiórkami. Łukasz Kolenda rzucił 32 punkty dla gospodarzy - to jego nowy rekord kariery.