1
Anwil Włocławek
14pkt
2
Trefl Sopot
13pkt
3
Górnik Zamek Książ Wałbrzych
12pkt
4
Legia Warszawa
12pkt
5
King Szczecin
11pkt
6
Dziki Warszawa
11pkt
7
Energa Icon Sea Czarni Słupsk
10pkt
8
Start Lublin
10pkt
9
MKS Dąbrowa Górnicza
10pkt
10
WKS Śląsk Wrocław
10pkt
11
PGE Spójnia Stargard
10pkt
12
Arriva Polski Cukier Toruń
10pkt
13
Tauron GTK Gliwice
10pkt
14
Zastal Zielona Góra
9pkt
15
Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski
8pkt
16
AMW Arka Gdynia
8pkt

Loren Jackson: Słupsk to polski Belgrad!

Autor:
Loren Jackson: Słupsk to polski Belgrad!
Przeczytasz w 5 minut

- Nowi ludzie w Legii nie widzieli mnie w zespole. Szkoda, bo chciałem tam wrócić. Miałem ofertę z Rasty Vechta, ale wybrałem Czarnych, bo tu będę pełnił rolę lidera. To dla mnie duże wyzwanie. Blassingame? Muszę obejrzeć mecze z jego udziałem - mówi Loren Jackson, nowy gracz Energa Icon Sea Czarnych Słupsk.

 

Karol Wasiek: Naszą rozmowę chciałbym zacząć od wątku Legii Warszawa, która nie zaproponowała ci przedłużenia kontraktu na sezon 2024/2025. Czy byłeś tym faktem zaskoczony?

Loren Jackson, zawodnik Energa Icon Sea Czarni Słupsk: Wszyscy doskonale wiedzą, że planowałem wrócić do Legii na sezon 2024/2025, bo mam tam niedokończoną robotę. Ostatnie rozgrywki nie potoczyły się po mojej myśli. Oczekiwałem, że zajdziemy znacznie dalej w ORLEN Basket Lidze.

Legia nie podjęła ze mną rozmów. Czy jestem zaskoczony? Nie, bo tak wygląda ten biznes. Wiem, że w Legii są nowi ludzie w departamencie sportowym i to oni podejmują kluczowe decyzje ws. kadrowych. Klub poszedł w innym kierunku i ja to rozumiem. Nie mam do nikogo pretensji.

Jak oceniasz pobyt w Legii? To był udany okres w twojej karierze?

- Pobyt w Legii był udany. Podobała mi się w Warszawie atmosfera na meczach, miałem dobry kontakt z trenerami. Prezes Jankowski okazał mi dużo szacunku w trudnym dla mnie okresie w karierze. Legia była moim trzecim klubem w zeszłym sezonie. To był szalony czas. Wszyscy w klubie pomogli mi odzyskać pewność siebie i ponownie cieszyć się grą.

Oczywiście nie mogę zapomnieć o moich kolegach z zespołu - Christianie, Aricu i pozostałych graczach. Sprawili, że wejście do drużyny było bardzo łatwym procesem. Pozwolili mi być sobą na i poza parkietem. Uwielbiałem ich energię i starałem się z tego czerpać garściami.

W drugiej części sezonu przeciwnicy mieli sporo problemów z Legią. Pojawiały się głosy, że nikt z tym zespołem nie chciał grać w play-off. Też docierały do was takie sygnały?

- Tak. Niektórzy obawiali się nas. Wiem, że Legia jest klubem, który wywołuje wielkie emocje w Polsce. To mi się bardzo podobało. Lubię tego typu rywalizację, że wszyscy na ciebie gwiżdżą i krzyczą. To mnie napędzało do jeszcze lepszej gry.

Wiem, że latem miałeś ofertę z Rasty Vechta, zespołu, który przystąpi do rozgrywek Basketball Champions League, ale ostatecznie wybrałeś propozycję Energa Icon Sea Czarnych Słupsk. Dlaczego?

- Rozmawiałem z trenerami obu tych zespołów. To były fajne i merytoryczne dyskusje, do których nie mam żadnych zastrzeżeń. Wybrałem Czarnych, bo grę tu - w Słupsku - traktuję jako wielkie wyzwanie. Nie ukrywam, że podoba mi się granie w ORLEN Basket Lidze. Wszystko jest tu dobrze zorganizowane, rozgrywki stoją na wysokim poziomie. Chcę rozegrać w Polsce cały sezon, a nie tylko cztery miesiące, tak jak to miało miejsce w Legii Warszawa.

Jak widzisz siebie w zespole ze Słupska?

- W Czarnych będę jedną z głównych postaci w zespole, czyli będę pełnił taką rolę, jaką miałem w większości zespołów w karierze. Poza Legią i krótkim epizodem we Włoszech. Teraz znów wracam do roli lidera, co mi osobiście bardzo odpowiada.

W Słupsku jest doskonała atmosfera. Byłem w szoku, gdy zobaczyłem liczbę ludzi na naszej prezentacji i sparingu z Treflem Sopot. Atmosfera była kapitalna. To było coś wyjątkowego. Wow!

W przeszłości grałem przeciwko Partizanowi, gdy na trybunach było 20 tysięcy kibiców i atmosfera była piekielnie gorąca. Tu w Gryfii co prawda nie ma tylu fanów na trybunach, ale atmosfera jest bardzo podobna. Słupsk to polski Belgrad! Nikt nie będzie chciał grać przeciwko nam w Gryfii. Energia kibiców będzie nas niosła do wielkich rzeczy w tym sezonie.

Znasz Jerela Blassingame’a?

- Nie wiem, kim jest Jerel Blassingame, ale muszę poszukać informacji na jego temat, ponieważ ostatnio często spotykam się z jego nazwiskiem w odniesieniu do mnie.

To amerykański rozgrywający, który przed laty był wielką gwiazdą słupskiego zespołu. Często był nazywany “generałem”. Kibice widzą sporo podobieństw między wami.

- To świetnie! Na pewno zapoznam się z informacjami na jego temat. Obejrzę też klipy z jego występami i wtedy będziemy mogli wrócić do tematu.

W Legii tworzyłeś duet z Christianem Vitalem. Teraz twoim partnerem na obwodzie będzie Alex Stein. Czy udało wam się już złapać nić porozumienia na parkiecie?

- Ciekawostką jest fakt, że obaj jesteśmy z tej samej agencji koszykarskiej, więc nasza współpraca musi układać się wzorowo (śmiech). Jesteśmy na etapie łapania wspólnego flow. Docieramy się. Z każdym meczem wyglądamy coraz lepiej. Myślę, że naszym dużym atutem będzie szybkość i łatwość zdobywania punktów i kreowania pozycji. O tym duecie będzie głośno w OBL. Jestem przekonany, że nasza drużyna będzie bardzo groźna dla innych.

Trenerom udało się zbudować taki zespół, w którym zawodnicy czują odpowiedzialność za wyniki i znają swoją rolę. Każdy walczy na treningach o swoją pozycję. Nikt nie odpuszcza. To jest super, bo w ten sposób buduje się zwycięską mentalność.

Jaki stawiasz sobie cel na ten sezon?

- Fajnie byłoby znaleźć się w pierwszej “szóstce” po rundzie zasadniczej, by uniknąć fazy play-in. Mam też swój osobisty cel, ale na razie nie będę o nim mówił w wywiadach. To coś, co zostawię na później. Wrócimy do tego pytania po sezonie. Teraz to tajemnica!

Słupsk - w porównaniu do Warszawy - jest znacznie mniejszym miastem. Nie przeszkadza ci to?

- Nie. Słupsk ma bardzo dobre restauracje, poza tym ja nie jestem typem człowieka, który spędza dużo czasu poza domem. Lubię spędzać czas w domu. Często gram w gry na konsoli. W mieszkaniu mam dobre WI-FI, więc nie narzekam (śmiech).

 

EuroBasket 2024

Najnowsze aktualności

Najnowsze multimedia

79 zdjęć18.11.2024

PGE Spójnia Stargard - Górnik Zamek Książ Wałbrzych

Zobacz także
Zapisz się do newslettera

Przed każdą kolejką ORLEN Basket Ligi wysyłamy do kibiców i dziennikarzy newsletter, który zawiera ważne informacje o nadchodzących wydarzeniach oraz linki do najciekawszych wiadomości.

Dziękujemy za zapisanie się do newslettera!

Dziękujemy za zapisanie się na nasz newsletter ORLEN Basket Ligi! Teraz będziesz na bieżąco z najważniejszymi informacjami o nadchodzących wydarzeniach i najciekawszymi wiadomościami. Cieszymy się, że jesteś z nami!

Śledź nas w mediach społecznościowych