1
Anwil Włocławek
54pkt
2
Trefl Sopot
50pkt
3
PGE Start Lublin
49pkt
4
Legia Warszawa
49pkt
5
Górnik Zamek Książ Wałbrzych
48pkt
6
Energa Icon Sea Czarni Słupsk
47pkt
7
King Szczecin
47pkt
8
WKS Śląsk Wrocław
45pkt
9
Arriva Polski Cukier Toruń
44pkt
10
Dziki Warszawa
43pkt
11
Orlen Zastal Zielona Góra
42pkt
12
Tauron GTK Gliwice
42pkt
13
Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski
41pkt
14
MKS Dąbrowa Górnicza
41pkt
15
AMW Arka Gdynia
39pkt
16
PGE Spójnia Stargard
39pkt

Żan Tabak: King ma najlepszy skład w Polsce. Czeka nas duże wyzwanie

Autor:
Żan Tabak: King ma najlepszy skład w Polsce. Czeka nas duże wyzwanie
Przeczytasz w 3 minuty

- Jestem bardzo zadowolony z faktu, że Trefl Sopot po dwunastu latach znów zagra w finale. To wielka sprawa dla klubu. Z drugiej strony wiem, że robota nie została zakończona, bo przed nami wielki finał. Nie mogę się doczekać starcia z Kingiem Szczecin - mówi Żan Tabak, trener Trefla Sopot.

W poniedziałek poznaliśmy drugiego finalistę w ORLEN Basket Lidze. Trefl Sopot pokonał WKS Śląsk Wrocław 81:77 w Hali Orbita, a całą rywalizację półfinałową wygrał 3-1. Sopocian do zwycięstwa w tym ostatnim meczu poprowadził Jakub Schenk, który zdobył 29 punktów, rozgrywając kapitalną partię. Trener Żan Tabak komplementował rywali z Wrocławia, ale też podkreślił, że jego zespół w tym dniu popełnił sporo błędów.

- Śląsk postawił poprzeczkę bardzo wysoko w meczach u siebie. Wrocławianie grali z dużym sercem i zaangażowaniem. Naprawdę zasługują na słowa uznania. Poniedziałkowy mecz był typowym spotkaniem z fazy play-off. Uważam, że w jego trakcie nie byliśmy wystarczająco mądrzy. Popełniliśmy wiele błędów taktycznych i pozwoliliśmy rywalom wrócić do meczu. Zrobili to grą jeden na jeden i poprzez kontratak. To były błędy, których nie powinniśmy popełniać - mówił po meczu Chorwat.

- W końcówce stanęliśmy na wysokości zadania, wykazując się dużą koncentracją na linii rzutów wolnych. Zawodnicy wytrzymali to pod względem mentalnym - zaznaczył.

Szkoleniowiec Trefla - w swoim stylu - nie chciał też odnosić się do indywidualnych występów swoich zawodników. Nie chciał nikogo wyróżniać. Tabak robi tak po każdym meczu. Nawet jak dziennikarze zadają mu konkretne pytania o zawodników, to za każdym razem ucieka od odpowiedzi, podkreślając, że chce rozmawiać tylko o całym zespole.

- Dla mnie najważniejszy jest wysiłek całej drużyny. Nie chcę nikogo wyróżniać. Nigdy tego nie robię. Po serii z MKS nie mówiłem nic o Andym, który zdobył 30 punktów, teraz też nic nie powiem o danym zawodniku w rozmowie z mediami. Wszystko to co miałem powiedzieć, to przekazałem graczom twarzą w twarz - przyznał.

Tabaka zapytaliśmy też o emocje związane z awansem do wielkiego finału. Trefla Sopot nie było tam od… dwunastu lat. Po raz ostatni sopocianie o złoto grali w sezonie 2011/2012, przegrywając batalię z Asseco Prokomem Gdynia 3-4. Ciekawostką jest fakt, że Żan Tabak kilka miesięcy później po raz pierwszy pojawił się w Polsce.

- Jestem bardzo zadowolony z faktu, że Trefl Sopot po dwunastu latach znów zagra w wielkim finale. To wielka sprawa dla klubu. Nie jest też tajemnicą, że jednym z celów, który został przede mną postawiony, był awans z tą drużyną do europejskich pucharów. Jestem z tego powodu zadowolony, ale z drugiej strony wiem, że robota nie została zakończona, bo przed nami wielki finał. Nie mogę się tego doczekać - przyznał Tabak.

W finale sopocianie zagrają z Kingiem Szczecin, aktualnym mistrzem Polski, który w fazie play-off pokonał Legię Warszawa i PGE Spójnię Stargard, przegrywając tylko jeden mecz. Tabak nie ma żadnych wątpliwości, że faworytem finałowej serii będzie King, choć Trefl w tym sezonie dwukrotnie ogrywał już szczeciński zespół.

- King Szczecin ma najsilniejszy skład w Polsce. Nie mam co do tego wątpliwości. Jestem bardzo ciekaw, jak zaprezentujemy się przeciwko takiej drużynie. Czeka nas potężne wyzwanie. Zrobimy wszystko, by wypaść jak najlepiej - zaznaczył Chorwat.

 

Sportowy ORLEN

Najnowsze aktualności

Najnowsze multimedia

86 zdjęć4.05.2025

Legia Warszawa - WKS Śląsk Wrocław

Zobacz także
Zapisz się do newslettera

Przed każdą kolejką ORLEN Basket Ligi wysyłamy do kibiców i dziennikarzy newsletter, który zawiera ważne informacje o nadchodzących wydarzeniach oraz linki do najciekawszych wiadomości.

Dziękujemy za zapisanie się do newslettera!

Dziękujemy za zapisanie się na nasz newsletter ORLEN Basket Ligi! Teraz będziesz na bieżąco z najważniejszymi informacjami o nadchodzących wydarzeniach i najciekawszymi wiadomościami. Cieszymy się, że jesteś z nami!

Śledź nas w mediach społecznościowych