Hassani Gravett bohaterem WKS Śląska!
Wielkie emocje w czwartkowym meczu ORLEN Basket Ligi we Wrocławiu! WKS Śląsk dzięki akcjom Hassaniego Gravetta pokonał Icon Sea Czarnych Słupsk 67:65!
Lepiej w to spotkanie weszli goście - po trafieniach Vernersa Kohsa i Benasa Griciunasa mieli sześć punktów przewagi. Później do remisu doprowadzili jednak Dusan Miletić oraz Mateusz Zębski. Spotkanie cały czas było niezwykle wyrównane, chociaż obie ekipy miały problem ze skutecznością. Po 10 minutach było 14:15. W drugiej kwarcie Icon Sea Czarni po zagraniu MaCio Teague’a uciekali nawet na siedem punktów. Pojedyncze odpowiedzi Artioma Parachowskiego i Andrija Wojnałowicza na tym etapie nie wystarczały do odrabiania strat, bo świetnie reagował Griciunas. Ostatecznie po dobitce Mileticia pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 27:29.
W trzeciej kwarcie bardzo aktywny był Mateusz Zębski - dzięki niemu ekipa trenera Jacka Winnickiego wychodziła na prowadzenie. Później różnica wzrosła do siedmiu punktów dzięki dobitce Artioma Parachowskiego. Straty zmniejszał jeszcze MaCio Teague, ale po 30 minutach było 46:43. W kolejnej części meczu drużyna trenera Mantasa Cesnauskisa ciągle była blisko, a po trójkach Dziemby i Teague’a wracała nawet na prowadzenie! Później dzięki zagraniom Michaela Caffeya uciekali nawet na 10 punktów. Wrocławianie walczyli do samego końca! Na kilkanaście sekund przed końcem po trójce Hassaniego Gravetta był ponownie remis! Później ten sam zawodnik przechwycił piłkę i trafił na zwycięstwo! WKS Śląsk wygrał 67:65.
Hassani Gravett zakończył mecz z 14 punktami i 5 zbiórkami. MaCio Teague zdobył dla gości 22 punkty, 3 zbiórki i 3 asysty.