Świetna druga połowa Kinga!
King Szczecin zagrał rewelacyjnie w drugiej połowie i dzięki temu pokonał ostatecznie Krajową Grupę Spożywczą Arkę Gdynia 91:73 w niedzielnym meczu ORLEN Basket Ligi.
Po bardzo wyrównanym początku spotkania, dość szybko przewagę zaczęła zdobywać drużyna z Gdyni. Ciągle aktywny był Seth LeDay, a po trójkach Andrzeja Pluty i Grzegorza Kamińskiego miała nawet dziewięć punktów przewagi. Serią 8:0 zareagowali na to Andrzej Mazurczak i Filip Matczak, przez co gospodarze znowu byli blisko. Stefan Kenić ustalił wynik po 10 minutach na 26:29. Matczak i Woodson w drugiej kwarcie sprawiali, że King ciągle był blisko rywali. Świetnie reagował jednak na to chociażby Kacper Gordon. Dopiero na około trzy minuty przed końcem tej części gry dzięki zagraniu Zaca Cuthbertsona szczecinianie wracali na prowadzenie. Sytuację zmieniali później rzutami wolnymi Kenić oraz Alford. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 44:46.
Trzecią kwartę od serii 10:0 rozpoczęli gospodarze, a świetnie w tym fragmencie prezentował się Avery Woodson. Teraz zespół Wojciecha Bychawskiego miał ogromne problemy z konstruowaniem akcji ofensywnych. Po rzutach wolnych Andrzeja Mazurczaka różnica wynosiła nawet 12 punktów. Ostatecznie dzięki trafieniu Michała Nowakowskiego po 30 minutach było 65:54. W kolejnej części meczu krótkie zrywy Grzegorza Kamińskiego czy Adriana Boguckiego nie wystarczały do realnego odrabiania strat. Ekipa trenera Arkadiusza Miłoszewskiego kontrolowała teraz wydarzenia na parkiecie, powiększając później przewagę. Ostatecznie King zwyciężył 91:73.
Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Zac Cuthbertson z 23 punktami i 6 zbiórkami. 18 punktów i 14 zbiórek dla gości zdobył Seth LeDay.