Miasto Szkła ogrywa Spójnię
Świetna ostatnia kwarta w wykonaniu Jordana Loveridge’a pozwoliła ekipie Miasto Szkła Krosno pokonać Spójnię Stargard 93:76 w kolejnym sobotnim meczu Energa Basket Ligi.
Lepiej to spotkanie rozpoczęli goście, którzy głównie dzięki Marcinowi Dymale prowadzili 9:4. Późniejsza seria 7:0 Miasta Szkła w korzystniejszej sytuacji stawiała właśnie tę ekipę. W końcówce kwarty swoje rzuty trafiali jednak Anthony Hickey oraz Nick Madray i to Spójnia wygrywała po 10 minutach 21:17. W drugiej kwarcie dzięki trójkom Dariusza Oczkowicza i Jordana Loveridge’a gospodarze doprowadzili do wyrównania. W pewnym momencie mieli nawet sześć punktów przewagi, ale stargardzianie odpowiedzieli na to świetną serią 13:0 i ponownie uspokoili swoją grę. Po pierwszej połowie wygrywali 49:46.
W trzeciej kwarcie inicjatywę przejęła drużyna trenera Mariusza Niedbalskiego. Po serii 8:0 i kolejnych trafieniach Filipa Puta oraz Jabariego Hindsa wyszła na prowadzenie. Później nieźle prezentował się Piotr Pamuła, ale dzięki trójce Dariusza Oczkowicza to gospodarze po 30 minutach mieli minimalną przewagę - 62:61. M.in. rzuty z dystansu Jordana Loveridge’a przyniosły nawet dziewięć punktów różnicy na korzyść Miasta Szkła na początku czwartej kwarty. Później Amerykanin dołożył kolejne udane akcje, a krośnianie kontrolowali już sytuację. Ostatecznie zwyciężyli 93:76.
Najlepszym graczem gospodarzy był Jordan Loveridge z 24 punktami, 8 zbiórkami i 2 asystami. Anthony Hickey zanotował 21 punktów, 7 zbiórek i 6 asyst dla gości.