Polpharma - Anwil: Starcie polskich rozgrywających
Marcin Flieger czy Robert Skibniewski? Jakub Schenk czy Kamil Łączyński? To będzie prawdziwe starcie polskich rozgrywających! Transmisja meczu Polpharma Starogard Gdański - Anwil Włocławek w niedzielę od godz. 12.30 w Polsacie Sport HD.
Obie drużyny postawiły na kontynuację pewnych schematów wypracowanych w zeszłym sezonie. Dlatego w Starogardzie Gdańskim nadal trenerem będzie Mindaugas Budzinauskas, a we Włocławku Igor Milicić. Trzony składów pozostały takie same, ale nie obyło się bez pewnych zmian i wzmocnień.
Liderem Polpharmy nadal może być Michael Hicks. Amerykanin z polskim paszportem jest doskonale znany ze swoich rzutów z dystansu - często oddawanych nawet z ośmiu metrów. W ataku najbardziej wspomagać może go Anthony Miles, dla którego jest to powrót do Starogardu Gdańskiego po roku przerwy. Ciekawym graczem jest też Martynas Sajus - litewski środkowy to srebrny medalista mistrzostw Europy do lat 20.
- Polpharma to rywal na którego trzeba się mocno przygotować. To nie jest drużyna, którą można było oglądać w zeszłym sezonach. Grają bardzo zorganizowaną obronę, agresywną. Druga sprawa to fakt, że mają kilku nieobliczalnych zawodników. To naprawdę wymagający rywal. Myślę, że nie raz zaskoczą w tych rozgrywkach - mówi przed spotkaniem trener Anwilu Igor Milicić.
W Anwilu z kolei sprowadzono nowego strzelca - Davida Jelinka zastąpi Tyler Haws. Urodzony w Belgii Amerykanin w NCAA grał w zespole uczelni Brigham Young University, a jego pierwszy profesjonalny klub to Rio Natura Monbus Obradoiro, gdzie poznał Adama Waczyńskiego. Oczywiście we Włocławku liczą na dobrą formę Michała Chylińskiego, który w tym sezonie może być niezwykle ważnym ogniwem zespołu.
Jedną z najciekawszych historii tego meczu jest starcie rozgrywających. Zarówno w Polpharmie, jak i w Anwilu za organizowanie gry będą odpowiedzialni Polacy. Marcin Flieger i Jakub Schenk sprawdzą więc formę Roberta Skibniewskiego i Kamila Łączyńskiego. Przewagę z pewnością ma ten drugi duet - jest zdecydowanie bardziej doświadczony, a ponadto występował w tym zestawieniu już w zeszłym roku. Pewnym zaskoczeniem może być jednak Jakub Schenk - w sparingach dostawał sporo szans na grę.
Anwil będzie miał przewagę pod koszami - to właśnie w tej strefie będą poruszać się Josip Sobin (ostatnio Montakit Fuenlabrada w Hiszpanii), Boris Bojanovsky oraz Paweł Leończyk. Do tego grona należy też doliczyć Fiodora Dmitriewa, który dodatkowo zaskakuje rzutami z dystansu. Z tym zawodnikami będą musieli sobie poradzić Uros Mirković, Łukasz Diduszko, Karol Michałek oraz wspomniany wcześniej Sajus.
- Myślę, że większą presję ma na sobie Anwil. To oni są faworytami tego meczu. Mam nadzieję, że kibice nam pomogą i naprawdę postawimy się drużynie z Włocławka. Nie będzie im łatwo wygrać, spróbujemy sprawić niespodziankę. Anwil to dobrze zorganizowany zespół. Trener pozostał ten sam, większość zawodników zna jego system, więc mogą kontynuować pracę z zeszłego sezonu. Na każdą pozycję ma dobrych zawodników, ale nie jest to zespół nie do pokonania. To powinien być wyrównany mecz i zrobimy wszystko, żeby tak było - powiedział przed kamerą Polpharmy Mindaugas Budzinauskas, trener zespołu.
Dla której drużyny początek sezonu będzie lepszy? Który duet rozgrywających okaże się skuteczniejszy? Transmisja meczu Polpharma Starogard Gdański - Anwil Włocławek w niedzielę od godz. 12.30 w Polsacie Sport HD.