1
Anwil Włocławek
20pkt
2
Legia Warszawa
18pkt
3
Dziki Warszawa
18pkt
4
Górnik Zamek Książ Wałbrzych
18pkt
5
Trefl Sopot
18pkt
6
King Szczecin
17pkt
7
Start Lublin
17pkt
8
Energa Icon Sea Czarni Słupsk
16pkt
9
PGE Spójnia Stargard
16pkt
10
WKS Śląsk Wrocław
16pkt
11
Zastal Zielona Góra
15pkt
12
Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski
15pkt
13
Tauron GTK Gliwice
14pkt
14
MKS Dąbrowa Górnicza
14pkt
15
Arriva Polski Cukier Toruń
13pkt
16
AMW Arka Gdynia
13pkt

Sportino - PBG Basket: Bez walki

Autor:
Sportino - PBG Basket: Bez walki
Przeczytasz w 3 minuty

Sportino nie potafiło się zmobilizować do walki z PBG Basket po tym, jak przesądzony już jest jego spadek z PLK. Poznaniacy wygrali w Inowrocławiu 87:52.

Sportino - PBG Basket: Bez walki

Pogodzona ze swoim losem, jakim po obecnych rozgrywkach jest spadek do pierwszej ligi drużyna Sportino, wysoko przegrała z PBG Basket 52:87.

Dla inowrocławian było to pierwsze z trzech spotkań z cyklu pożegnanie z ekstraklasą. - Po meczu powiedziałem swoim zawodnikom, że to była dla nas sroga, ale dobra lekcja - wyjawił Aleksander Krutikow, trener gospodarzy. Prowadzony przez niego zespół tylko w pierwszej kwarcie nawiązał z rywalem równorzędną walkę.

Marzenia o zwycięstwie tej ekipy runęły w gruzach w 19. minucie. Wtedy PBG Basket prowadził już 42:23, wygrywając ostatnie pięć minut 17:3. - Już od dawna byliśmy w trudnej sytuacji. Nic nie uchroni nas już od spadku. Może gdzieś w głębokiej podświadomości dało to o sobie znać - dodał szkoleniowiec z Białorusi. - Ciężko się gra wiedząc, że ten sezon zakończy się ostatecznie degradacją. Odczuwa się to w psychice - powiedział z kolei skrzydłowy poznanian Robert Tomaszek.

Sportino „dokonało” też sztuki, która bardzo rzadko ma miejsce na zawodowych parkietach koszykarskich. W drugiej i czwartej kwarcie ani razu zawodnicy ostatniej ekipy ligi nie trafili…za dwa punkty. Na ich dorobek składały się wtedy tylko trafienia z dystansu i linii rzutów osobistych. I tu kolejna ciekawostka, było ich po równo. - Tak było? Nawet o tym nie wiedziałem - przyznał zaskoczony obrońca PBG Basket Adam Waczyński. - Wynikało to z naszej dobrej obrony. Może z wysokości trybun zwycięstwo to wyglądało na łatwe, ale tak naprawdę było zupełnie inaczej. Ciężko się napracowaliśmy, aby to osiągnąć - dodał zawodnik.

- Tak, defensywa była kluczem do zwycięstwa - potwierdził trener zwycięzców Dejan Mijatović. - Szkoda jednak, że Sportino opuszcza ekstraklasę. To naprawdę dobra drużyna, choć może nie widać tego, jeśli spojrzy się na tabelę - dodał.

Zwycięstwo nad Sportino to dla jego ekipy kontynuacja dobrej serii. Koszykarze z Wielkopolski wygrali pięć z sześciu ostatnich potyczek. - Przyjechaliśmy do Inowrocławia zdeterminowani. Naszym celem były dwa punkty i to zrealizowaliśmy. Ostatnio jesteśmy w niezłej formie i oby tak dalej - powiedział z uśmiechem Hubert Radke, podkoszowy PBG Basket.

- Trudno mi ocenić to spotkanie. Z naszej strony próżno by szukać dobrych zagrań, zarówno tych w ataku, jak obronie. W imieniu całej drużyny chciałbym tylko przeprosić, że w tym sezonie nie zrealizowaliśmy założeń o jakich mówiło się w naszym kontekście przed rozpoczęciem ligi - wyjawił Hubert Wierzbicki, 19-letni skrzydłowy Sportino.

W kilku końcowych minutach, gdy zwycięzca był już znany, trener Krutikow dał pograć swoim młodym koszykarzom. I tak występy zaliczyli także 20-letni Filip Burdacki i Mikołaj Grod oraz 19-letni Kamil Stężewski. Dla Burdackiego był to debiut w PLK.

EuroBasket 2025

Najnowsze aktualności

Najnowsze multimedia

146 zdjęć17.12.2024

MKS Dąbrowa Górnicza - Dziki Warszawa

Zobacz także
Zapisz się do newslettera

Przed każdą kolejką ORLEN Basket Ligi wysyłamy do kibiców i dziennikarzy newsletter, który zawiera ważne informacje o nadchodzących wydarzeniach oraz linki do najciekawszych wiadomości.

Dziękujemy za zapisanie się do newslettera!

Dziękujemy za zapisanie się na nasz newsletter ORLEN Basket Ligi! Teraz będziesz na bieżąco z najważniejszymi informacjami o nadchodzących wydarzeniach i najciekawszymi wiadomościami. Cieszymy się, że jesteś z nami!

Śledź nas w mediach społecznościowych