1
Anwil Włocławek
20pkt
2
Legia Warszawa
18pkt
3
Dziki Warszawa
18pkt
4
Górnik Zamek Książ Wałbrzych
18pkt
5
Trefl Sopot
18pkt
6
King Szczecin
17pkt
7
Start Lublin
17pkt
8
Energa Icon Sea Czarni Słupsk
16pkt
9
PGE Spójnia Stargard
16pkt
10
WKS Śląsk Wrocław
16pkt
11
Tauron GTK Gliwice
16pkt
12
Zastal Zielona Góra
15pkt
13
Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski
15pkt
14
Arriva Polski Cukier Toruń
14pkt
15
MKS Dąbrowa Górnicza
14pkt
16
AMW Arka Gdynia
13pkt

Sportino - PBG Basket: Lubią nerwówki

Autor:
Sportino - PBG Basket: Lubią nerwówki
Przeczytasz w 3 minuty

Zawodnicy Sportino pokonali po dogrywce PBG Basket 74:63. Beniaminek ligi ma cora większe kłopoty.

Początek meczu w wykonaniu obu drużyn nie był zbyt dobry. Bardzo słaba skuteczność oraz wiele niecelnych podań, spowodowały, iż po nieco ponad czterech minutach, wspólny dorobek Sportino i PBG Basketu wynosił tylko 5 punktów. Gra zespołu z Poznania opierała się na Adamie Wójciku oraz Joelu Jonesie, którzy jako jedyni, po swoich indywidualnych akcjach potrafili zdobyć punkty dla beniaminka z Poznania. Z czasem inicjatywę na parkiecie przejęli inowrocławianie. Dzięki dobrej dyspozycji Davida Gomeza oraz Eddie Millera, gospodarze uzyskali ośmiopunktową przewagę. W drugiej kwarcie poznaniacy grali dużo bardziej zespołowo, niż w pierwszych dziesięciu minutach. Wspomniani wcześniej Wójcik i Jones otrzymali też większe wsparcie od kolegów z zespołu. Pozwoliło to, po celnym rzucie z dystansu Miaha Davisa doprowadzić do remisu po 29. Celny rzut za trzy w wykonaniu Millera, tuż przed końcem pierwszej połowy, sprawił jednak, że to Sportino schodziło na przerwę mając trzy punkty przewagi – 38:35. - Na początku meczu, po stratach nie wracaliśmy do obrony, przez co trafiliśmy punkty seriami. Coś takiego nie powinno się w ogóle zdarzyć. Uczulał nas w tej kwestii trener Krutikow. Później zaczęliśmy już zdecydowanie lepiej grać w defensywie – powiedział Michał Świderski, skrzydłowy Sportino.

Trzecią kwartę lepiej rozpoczęli inowrocławianie, którzy po niespełna czterech minutach prowadzili 49:39. Podobnie jednak jak w drugiej, tak i w trzeciej kwarcie, Sportino straciło wysoką przewagę. Pod koniec tej części meczu, po rzucie Wójcika, zmalała ona do zaledwie trzech punktów. W zespole gości ciężar gry znów spoczywał tylko na dwójce graczy, a znów byli to Wójcik i Jones. Ich wspólny dorobek pozwolił jednak na utrzymanie równorzędnej walki ze Sportino, w szeregach którego z minuty na minutę coraz śmielej poczynał sobie Miller. Czwarta kwarta od samego początku była bardzo wyrównana. Żadna z ekip nie pozwoliła przeciwnikowi na uzyskanie zbyt dużej przewagi. A jeśli taka już się pojawiła, choć największa wynosiła zaledwie trzy punkty, natychmiast była niwelowana. Na pół minuty przed końcem, przy stanie 62:62, faul w ataku popełnił rozgrywający Sportino Marcus Crenshaw. Akcja rozgrywana przez PBG Basket nie przyniosła jednak punktów, co spowodowało, że do wyłonienia zwycięzcy potrzebne było rozegranie jeszcze przynajmniej pięciu dodatkowych minut.

- Obawiałem się dogrywki, gdyż ostatnie dwa mecze u siebie z Polonią Warszawa i AZS Koszalin przegraliśmy właśnie po dramatycznych końcówkach. A zważając na fakt, jak ważny był dla nas mecz z poznańską drużyną, tym bardziej chcieliśmy go wygrywać – tłumaczył trener inowrocławian, Aleksander Krutikov.

W dogrywce inowrocławianie nie pozostali jednak rywalowi żadnych złudzeń. Pięć szybko zdobytych punktów z rzędu, przez rozgrywającego bardzo dobre zawody, Łukasza Żytko, od razu ustawiło grę. Co prawda w odpowiedzi, z rzutu wolnego trafił Wójcik, jednak to był ostatni punkt PBG Basketu w tym spotkaniu. Kolejne punkty z osobistych zdobyte przez Kyle Landry’ego i Millera oraz celny rzut z gry Świderskiego, dały inowrocławskiej drużynie ważne zwycięstwo. - Dla nas był to mecz nie o dwa, a o cztery punkty. Bardzo cieszymy się więc z wygranej. Oprócz zmagania się z rywalem, musieliśmy poradzić sobie z brakiem Tony’ego Lee, który z powodu choroby, nie mógł wystąpić w dzisiejszym spotkaniu – wyjaśnił Świderski.

EuroBasket 2025

Najnowsze aktualności

Najnowsze multimedia

146 zdjęć17.12.2024

MKS Dąbrowa Górnicza - Dziki Warszawa

Zobacz także
Zapisz się do newslettera

Przed każdą kolejką ORLEN Basket Ligi wysyłamy do kibiców i dziennikarzy newsletter, który zawiera ważne informacje o nadchodzących wydarzeniach oraz linki do najciekawszych wiadomości.

Dziękujemy za zapisanie się do newslettera!

Dziękujemy za zapisanie się na nasz newsletter ORLEN Basket Ligi! Teraz będziesz na bieżąco z najważniejszymi informacjami o nadchodzących wydarzeniach i najciekawszymi wiadomościami. Cieszymy się, że jesteś z nami!

Śledź nas w mediach społecznościowych