Anwil lepszy od Energa Czarnych

Anwil Włocławek pokonał Energa Czarnych Słupsk 91:80 w ramach 9. kolejki ORLEN Basket Ligi.
Lepiej w to spotkanie weszli goście, którzy po akcjach Michała Nowakowskiego prowadzili 0:5. Później do remisu doprowadził Elvar Fridriksson. Mecz ciągle był bardzo wyrównany - żadna z ekip nie potrafiła zbudować większej przewagi. Dopiero po następnym zagraniu Szymona Tomczaka goście uciekali znowu na pięć punktów. Po 10 minutach było 17:20. W drugiej kwarcie sytuację zmieniali Michał Michalak oraz AJ Slaughter. Aigars Skele wraz z Donovanem Ivorym starali się, aby słupszczanie wrócili do gry. Szybko reagował na to jednak Isaiah Mucius. Chico Carter i Nowakowski ponownie doprowadzali mimo tego do remisu. Ostatecznie dzięki Fridrikssonowi pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 43:42.
Po przerwie po rzutach Chico Cartera zespół trenera Robertsa Stelmahersa wracał na prowadzenie. Michał Michalak i Eric Lockett starali się poprawiać grę włocławian. Szybko przejęli inicjatywę, a po trójce Amerykanin różnica na ich korzyść wzrosła do 10 punktów. Ostatecznie m. in. dzięki trafieniu Michalaka po 30 minutach było 66:56. W czwartej kwarcie kolejne rzuty duetu Lockett-Michalak sprawiały, że ekipa trenera Grzegorza Kożana prowadziła już 15 punktami! Tego Energa Czarni nie byli już w stanie odrobić, mimo prób Aigarsa Skelego. Ostatecznie Anwil zwyciężył 91:80.
Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Eric Lockett z 24 punktami, 5 zbiórkami i 2 asystami. Michał Nowakowski zdobył dla gości 17 punktów i 7 zbiórek.









































