Górnik Zamek Książ lepszy od MKS
MKS bez przełamania w ORLEN Basket Lidze. Górnik Zamek Książ Wałbrzych przed własną publicznością wygrał dość pewnie z ekipą z Dąbrowy Górniczej - 87:77.
Teyvon Myers doskonale wszedł w to spotkanie - zdobył siedem pierwszych punktów dla MKS, który prowadził 3:7. Gospodarze mieli małe problemy z rozkręceniem swojego ataku. Z kolei po trójce Marcina Piechowicza różnica wynosiła już dziewięć punktów. Za odrabianie strat wziął się jednak Toddrick Gotcher, a trójki trafiał Ike Smith. Po 10 minutach było ostatecznie 18:20. Joshua Patton zaraz na początku drugiej kwarty dawał przewagę wałbrzyszanom. MKS zareagował na to serią 0:8, a trójki trafiał Tyler Cheese. Sytuację znowu zmieniał aktywny Gotcher. Teraz to dąbrowianie mieli problemy, aby przejść przez lepiej ustawioną obronę Górnika Zamek Książ. Rzuty wolne Grzegorza Kulki ustaliły wynik po pierwszej połowie na 41:35.
W trzeciej kwarcie Kacper Marchewka dawał siedem punktów przewagi ekipie trenera Andrzeja Adamka. Teyvon Myers i Mattias Markusson sprawiali jednak, że dąbrowianie cały czas byli w grze. Gospodarze znowu przejmowali inicjatywę - po trójce Janisa Berzinsa różnica wynosiła nawet 11 punktów. Ostatecznie po wsadzie Dariusza Wyki po 30 minutach było 67:51. W kolejnej części meczu Markusson i Aleksander Załucki starali się jeszcze walczyć o korzystny wynik dla ekipy prowadzonej przez trenera Michała Dukowicza. W kluczowych momentach zespół z Wałbrzycha mógł liczyć na Alterique’a Gilberta i Ike’a Smitha. Ostatecznie Górnik Zamek Książ zwyciężył 87:77.
Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Ike Smith z 23 punktami, 7 zbiórkami i 4 asystami. Teyvon Myers zdobył dla gości 21 punktów, 8 zbiórek i 4 asysty.