PGE Start wygrywa z Legią!
W jednym z najciekawiej zapowiadających się niedzielnych spotkań ORLEN Basket Ligi PGE Start Lublin wygrał na wyjeździe z Legią Warszawa 88:76.
Gospodarze świetnie weszli w to spotkanie i po trójce Ojarsa Silinsa prowadzili 7:0. Dopiero po blisko czterech minutach tę serię przerwał Tyran De Lattibeaudiere. Po późniejszej trójce Jakuba Karolaka i kolejnemu zagraniu Jamajczyka to PGE Start zdobywał przewagę! Po kolejnych rzutach z dystansu CJ Williamsa i Karolaka różnica wzrosła do 11 punktów. Swoją akcję dołożył też Tevin Brown i po 10 minutach było 13:27. Legia w drugiej kwarcie zanotowała serię 9:0 i dzięki kontrze wykończonej przez Andrzeja Plutę zbliżyła się na osiem punktów. Szybko swoimi akcjami odpowiadali na to jednak zarówno Manu Lecomte, jak i Karolak. Po wsadzie De Lattibeaudiere’a przyjezdni byli lepsi o 20 punktów! Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 32:51.
Od początku trzeciej kwarty za odrabianie strat wziął się Andrzej Pluta. Późniejsze trafienia Maksymiliana Wilczka oznaczały 13 punktów różnicy. Sytuację lublinian starali się opanować przede wszystkim Courtney Ramey i Ousmane Drame. Dopiero w końcówce tej części gry do ataku włączył się także Sam Sessoms. Po jego indywidualnej akcji po 30 minutach było już tylko 57:69. Czwartą kwartę drużyna trenera Wojciecha Kamińskiego rozpoczęła od serii 0:8 - dzięki rzutom Manu Lecomte’a różnica znowu wynosiła 20 punktów! Legia nie zamierzała się jednak poddawać i ciągle walczyła o lepszy wynik. Po akcji 2+1 Ojarsa Silinsa zmniejszyła straty do 11 punktów. Najważniejsze rzuty w końcówce należały jednak do Browna oraz Rameya - PGE Start zwyciężył ostatecznie 88:76!
Najlepszym zawodnikiem gości był Jakub Karolak z 21 punktami, 5 zbiórkami i 5 przechwytami. Kameron McGusty zdobył dla gospodarzy 16 punktów, 3 zbiórki i 3 asysty.