Trefl lepszy w drugiej połowie, świetny Johnson!

Obie ekipy na początku nie imponowały skutecznością, ale jednocześnie spotkanie było wyrównane. Dopiero po późniejszej dobitce Jaydena Martineza to gospodarze uciekali na cztery punkty. Sopocianie odpowiedzieli na to… pięcioma punktami w wykonaniu Nicka Johnsona. PGE Spójnia z kolei szybko zareagowała na to serią 11:0! Ostatecznie po 10 minutach i trafieniu Luthera Muhammada było 22:12. W drugiej kwarcie Trefl znowu zaczął odrabiać straty - po trafieniu Marcusa Weathersa zbliżył się na cztery punkty. Następnie swoje akcje dokładał Jakub Schenk, dzięki czemu goście ciągle byli blisko. Sebastian Kowalczyk ciągle jednak utrzymywał stargardzian na prowadzeniu. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 43:38.

W trzeciej kwarcie zespół trenera Andreja Urlepa uciekał nawet na osiem punktów po trójce Treya Davisa. Goście odpowiedzieli na to serią 0:8 i dzięki Nickowi Johnsonowi był już ponownie remis! Po chwili Nahiem Alleyne dawał przewagę swojej ekipie. Skończyło się to na serii 0:14 i sześciu punktach prowadzenia po rzutach wolnych Mikołaja Witlińskiego. Po 30 minutach było 53:58. W kolejnej części meczu PGE Spójnia walczyła o lepszy wynik - dzięki trójce Treya Davisa przegrywała już tylko dwoma punktami, a do remisu doprowadził Luther Muhammad. Świetnie odpowiedzieli na to jednak Nick Johnson oraz Geoffrey Groselle. Później swoją akcję dołożył Keondre Kennedy, a różnica wzrosła do dziewięciu punktów. Ostatecznie Trefl zwyciężył 77:69.

Najlepszym zawodnikiem gości był Nick Johnson z 24 punktami, 10 asystami i 9 zbiórkami. Luther Muhammad zdobył dla gospodarzy 22 punkty i 5 zbiórek.