Walter Hodge: Chciałbym zostać na dłużej
- Chciałbym tu zostać, ale wcześniej podpisałem już kontrakt w Portoryko. Na pewno będę śledził wyniki Orlen Zastalu i będę trzymał kciuki za tę drużynę. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie będę tu mógł wrócić i znów pomóc drużynie - mówi Walter Hodge, zawodnik Orlen Zastalu Zielona Góra.
Piękne pożegnanie Waltera Hodge’a z Zieloną Góra. Orlen Zastal - z Portorykańczykiem w składzie - pokonał na wyjeździe Anwil Włocławek 76:66. To jedna z większych niespodzianek tego sezonu w ORLEN Basket Lidze. Zielonogórzanie rozegrali kapitalne spotkanie i w tym momencie mają już na swoim koncie zwycięstwa z liderem rozgrywek i mistrzem Polski.
- Jestem bardzo szczęśliwy z tego zwycięstwa i z tego, w jaki sposób pokazaliśmy się w tym spotkaniu. Wykonaliśmy kawał dobrej roboty, pokazując nasz wielki charakter. W defensywie byliśmy twardzi i nieustępliwi. Nie pozwoliliśmy się Anwilowi rozkręcić. Nasza gra idzie do przodu i to napawa mnie optymizmem - mówi Walter Hodge.
- To spotkanie pokazało, że jesteśmy w stanie rywalizować z każdym zespołem w Polsce. Także z tymi najlepszymi. Jestem bardzo zadowolony z postawy drużyny - podkreśla Vladimir Jovanović, trener Zastalu Zielona Góra.
38-letni Portorykańczyk dołożył swoją cegiełkę do tego triumfu - w ciągu 23 minut spędzonych na parkiecie zdobył 4 punkty i miał 7 asyst. Wiemy, że to było ostatnie spotkanie Hodge’a w barwach Orlen Zastalu. Koszykarz wraca do Portoryko, gdzie ma podpisaną umowę.
“Może zmienisz zdanie i zostaniesz w Polsce na dłużej?” - zapytał go podczas ostatniej konferencji prasowej Michał Nagler, dziennikarz z Włocławka.
- Szczerze? Chciałbym tu zostać, ale wcześniej podpisałem już kontrakt w Portoryko. Klub mnie chce od samego początku. Jestem człowiekiem lojalnym i wracam do siebie. Na pewno będę śledził wyniki Orlen Zastalu i będę trzymał kciuki za tę drużynę. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie będę tu mógł wrócić i znów pomóc drużynie - odpowiedział Walter Hodge.
Portorykańczyk wystąpił łącznie w 12 meczach, siedem z nich Orlen Zastal wygrał. Hodge średnio notował 8,8 punktu i 5 asyst na mecz. Najlepsze spotkanie rozegrał przeciwko PGE Spójni, w którym zanotował double-double na poziomie 17 punktów i 12 asyst.
Miejsce Hodge’a w zespole zajmie Ty Nichols, który ma już za sobą debiut w Orlen Zastalu. Amerykanin zdobył 14 punktów (3/6 z gry, 5/7 za 1) i miał 7 asyst. Wymusił osiem przewinień.
W czwartek o godz. 17:30 Orlen Zastal Zielona Góra zagra na wyjeździe z Arriva Polskim Cukrem Toruń. Transmisja w Polsat Sport 2.