Emocje do końca, Trefl lepszy od Dzików
Dziki Warszawa walczyły do samego końca, ale ostatecznie to Trefl Sopot wyjeżdża ze stolicy ze zwycięstwem 76:71 w ostatnim meczu 13. kolejki ORLEN Basket Ligi.
Spotkanie od wsadu rozpoczął debiutujący w OBL John Fulkerson. Goście mogli jednak liczyć na Geoffreya Groselle’a i Jarosława Zyskowskiego - starali się dzięki temu mieć inicjatywę w ataku. Po chwili zmieniał to jednak Janari Joesaar. Jak się okazało - tylko na chwilę. Po zagraniach Mikołaja Witlińskiego oraz Aarona Besta po 10 minutach było 15:19. Drugą kwartę mistrzowie rozpoczęli od serii 0:8 i po akcji Nahiema Alleyne’a mieli już 12 punktów przewagi. Dopiero po czterech minutach niemoc gospodarzy przerwał Mateusz Szlachetka. Alleyne powiększył później różnicę aż do 16 punktów, a Trefl zaczął kontrolować wydarzenia na parkiecie. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 29:44.
Po przerwie straty zmniejszali jeszcze Denzel Andersson i Mateusz Szlachetka, ale przewaga ekipy trenera Żana Tabaka ciągle była bezpieczna. Po dobitce Jarosława Zyskowskiego dość szybko ponownie wynosiła 17 punktów. Rzuty wolne dokładał jeszcze Mikołaj Witliński, a po 30 minutach prowadzenie sopocian było pewne - 47:67. Czwartą kwartę zespół trenera Krzysztofa Szablowskiego rozpoczęła jednak od niesamowitej serii 19:0! Świetnie grali Mateusz Szlachetka, Denzel Andersson, a wsad dołożył John Fulkerson. To wszystko pozwoliło ekipie ze stolicy zbliżyć się na zaledwie punkt. Dopiero po sześciu minutach niemoc sopocian przerwał rzutami wolnymi Nick Johnson. Później ważne akcje kończył też Jakub Schenk i ostatecznie to Trefl zwyciężył 76:71.
Nick Johnson był najlepszym zawodnikiem gości - zdobył 16 punktów, 9 zbiórek i 4 asysty. Mateusz Szlachetka zdobył 18 punktów i 5 asyst dla gospodarzy.