Tauron GTK wygrywa w Toruniu!
Działo się w niedzielnym meczu ORLEN Basket Ligi w Toruniu! Po emocjonującej końcówce Tauron GTK Gliwice zwyciężyło z Arriva Polskim Cukrem 92:91.
Spotkanie od początku było bardzo zacięte - żadna z drużyn nie była w stanie zbudować większej przewagi. W ekipie gospodarzy niezwykle aktywny był Barret Benson, ale z drugiej strony odpowiadał na to chociażby Martins Laksa. Szybko swoje pierwsze punkty w nowym zespole zdobył też Grzegorz Kamiński. Ostatecznie dzięki trafieniu Michaela Ertela po 10 minutach było 23:22. Druga kwarta była podobna. Gliwiczanie zdobywali przewagę po trójce Kacpra Gordona, ale później ważnymi zawodnikami byli Abdul-Malik Abu i Ertel. Po następnym trafieniu Dominika Wilczka torunianie prowadzili nawet sześcioma punktami. Straty jeszcze zmniejszyli Mario Ihring z Łukaszem Frąckiewiczem, a pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 48:45.
W kolejnej części meczu zespół trenera Pawła Turkiewicza dość szybko zbliżył się nawet na punkt po trafieniu Martinsa Laksy, ale błyskawicznie reagowali na to Viktor Gaddefors i Divine Myles. W pewnym momencie prowadzenie gospodarzy wynosiło osiem punktów dzięki akcji Abdul-Malika Abu. Trójki Chrisa Czerapowicza i Malika Toppina poprawiały sytuację gości, ale po wsadzie Wojciecha Tomaszewskiego po 30 minutach było 71:64. Dwa trafienia z dystansu Czerapowicza w czwartej kwarcie dawały przewagę przyjezdnym! Po rzutach Gordona uciekali nawet na dziewięć punktów. Ekipa trenera Srdjana Suboticia nie zamierzała się poddawać! Dzięki trafieniom Mylesa, Gaddeforsa i Ertela przegrywała już tylko punktem! Końcówka była szalona, a Arriva Polski Cukier miał swoje szanse na zwycięstwo. Ostatecznie jednak to Tauron GTK wygrało 92:91.
Najlepszym zawodnikiem gości był Martins Laksa z 20 punktami, 5 zbiórkami i 3 asystami. w ekipie gospodarzy wyróżniał się Viktor Gaddefors - zdobył 18 punktów, 6 asyst i 5 przechwytów.