Derby Warszawy dla Legii!
Legia okazała się lepsza od Dzików - 73:66 - w derbach Warszawy w ORLEN Basket Lidze.
Zdecydowanie lepiej w to spotkanie weszli gospodarze, którzy po trafieniach Shawna Jonesa i Kamerona McGusty’ego prowadzili 9:2. Później ta przewaga urosła nawet do 10 punktów dzięki zagraniu Michała Kolendy. Pojedyncze akcje Andre Wessona i Janariego Joesaara to zdecydowanie za mało. Świetny był ciągle McGusty, a po rzucie wolnym Andrzeja Pluty po 10 minutach było 23:12. W drugiej kwarcie Nick McGlynn i Michał Aleksandrowicz starali się poprawiać sytuację przyjezdnych, ale to się udawało tylko na chwilę. Po rzutach Jawuna Evansa różnica wzrosła do 12 punktów. Wesson i Pamuła sprawiali jednak, że Dziki ciągle były w grze. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 40:32.
Na początku trzeciej kwarty po wsadzie Macieja Bendera zespół trenera Krzysztofa Szablowskiego zbliżył się na cztery punkty. Z jednej strony gospodarze nie pozwalali na nic więcej, ale też jednocześnie nie potrafili zbudować większej przewagi. Kolejne rzuty Kamerona McGusty’ego i Mate Vucicia sprawiały jednak, że po 30 minutach było 58:51. W kolejnej części meczu przyjezdni nie zamierzali się poddawać! Po kolejnych zagraniach Andre Wessona i Rickeya McGilla przegrywali już tylko punktem. Po chwili Janari Joesaar dawał im prowadzenie. Świetnie reagował jednak na to Kameron McGusty i szybko wszystko obracało się na korzyść zespołu trenera Ivicy Skelina. Później kluczową trójkę dodał też Michał Kolenda i to Legia zwyciężyła 73:66.
Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Kameron McGusty z 23 punktami, 5 zbiórkami i 4 asystami. W ekipie gości wyróżniał się Nick McGlynn z 18 punktami i 6 zbiórkami.