Tauron GTK wygrywa w Słupsku!

Lepiej w to spotkanie weszli goście, którzy m. in. dzięki akcjom Łukasza Frąckiewicza mieli pięć punktów przewagi. Późniejsze trafienia Michaela Caffeya i Bartosza Jankowskiego zmieniały jednak sytuację. Gliwiczanie ciągle byli jednak blisko, a do remisu doprowadzał chociażby Kadre Gray. Ostatecznie po rzutach wolnych Terry’ego Hendersona po 10 minutach było 16:19. Dzięki trójce tego samego zawodnika na początku drugiej kwarty różnica na korzyść gości wzrosła do sześciu punktów. Później obie ekipy miały problemy z konstruowaniem ataku, ale do remisu był w stanie doprowadzić Caffey. Po chwili przewagę ponownie dawał Jankowski, a pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 39:36.

Trzecia kwarta ponownie była bardzo zacięta i żadna z ekip nie potrafiła zbudować większej przewagi. Z jednej strony ważną rolę miał MaCio Teague, ale szybko na jego akcje odpowiadał m. in. Kadre Gray. W pewnym momencie goście uciekli na cztery punkty po kontrze Martinsa Laksy. Po 30 minutach było 55:58. Kolejne trójki Laksy sprawiały, że zespół trenera Pawła Turkiewicza miał małą przewagę w następnej części gry. Po podobnych rzutach Koby’ego McEwena i Kadre Graya goście byli lepsi nawet o siedem punktów! Tego słupszczanie już nie byli w stanie odrobić. Ostatecznie Tauron GTK zwyciężyło 81:72.

Najlepszym zawodnikiem gości był Koby McEwen z 21 punktami, 9 zbiórkami i 5 asystami. MaCio Teague zdobył dla gospodarzy 15 punktów, 4 zbiórki i 3 asysty.