Derby Warszawy dla Dzików, Coleman bohaterem!
Waleczne Dziki sensacyjnie pokonały Legię 62:61 w derbach Warszawy w ORLEN Basket Lidze! Bohaterem był Matt Coleman, który trafił kluczową trójkę w końcówce.
Lepiej w spotkanie weszli goście, którzy po akcjach Matta Colemana i Nicholasa McGlynna prowadzili 0:4. Później inicjatywę przejęła Legia - po kolejnych akcjach Josipa Sobina oraz Dariusza wyki to ona była lepsza o cztery punkty. Ostatecznie dzięki zagraniu Christiana Vitala po 10 minutach było 14:10. W drugiej kwarcie gospodarze uciekali nawet na dziewięć punktów po rzucie Marcela Ponitki, ale dość szybko przyjezdni odpowiedzieli na to serią 7:0 i dzięki kolejnej akcji McGlynna ponownie byli bardzo blisko. Po chwili prowadzenie swojej drużynie zapewniał rzutem z dystansu Coleman. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 28:29.
W trzeciej kwarcie zespół trenera Wojciecha Kamińskiego uciekał nawet na osiem punktów dzięki kolejnych zagraniom PJ Pipesa oraz Josipa Sobina. Starał się na to odpowiadać szybkimi wejściami pod kosz Mateusz Szlachetka. Sytuację poprawiały też trójki Jarosława Mokrosa i Michała Aleksandrowicza, a po trafieniu Grzegorza Grochowskiego gościom brakowało tylko trzech punktów do remisu. Po 30 minutach było 48:44. W kolejnej części meczu Mokros dawał przewagę Dzikom. Ekipa trenera Krzysztofa Szablowskiego później potrafiła dość długo utrzymywać małą zaliczkę. Na 35 sekund przed końcem trójka Arica Holmana zmieniała sytuację - to Legia minimalnie prowadziła! Kluczowy rzut z dystansu trafił jednak Matt Coleman - dzięki niemu Dziki zwyciężyły ostatecznie 62:61!
Po 10 punktów dla gości zdobyli Matt Coleman i Nicholas McGlynn. Michał Kolenda zanotował dla gospodarzy 13 punktów i 7 zbiórek.