1
Anwil Włocławek
53pkt
2
Trefl Sopot
51pkt
3
Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski
49pkt
4
King Szczecin
49pkt
5
Legia Warszawa
49pkt
6
WKS Śląsk Wrocław
47pkt
7
MKS Dąbrowa Górnicza
46pkt
8
PGE Spójnia Stargard
46pkt
9
Polski Cukier Start Lublin
46pkt
10
Dziki Warszawa
46pkt
11
Icon Sea Czarni Słupsk
44pkt
12
Arriva Polski Cukier Toruń
43pkt
13
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
39pkt
14
Tauron GTK Gliwice
39pkt
15
Enea Stelmet Zastal Zielona Góra
38pkt
16
Muszynianka Domelo Sokół Łańcut
35pkt

Alen Hadzibegović: Gra w Polsce strzałem w dziesiątkę

Autor:
Alen Hadzibegović: Gra w Polsce strzałem w dziesiątkę
Przeczytasz w 3 minuty

- Zrobiłem kilka kroków do przodu w karierze. Cieszę się, że byłem zawodnikiem Enea Zastalu BC, zespołu, który był postrachem dla najlepszych w lidze. Nie mam jeszcze planów na przyszłość - mówi Czarnogórzec Alen Hadzibegović. 

24-letni Alen Hadzibegović był nie tylko jednym z liderów Enea Zastalu BC Zielona Góra, ale także jednym z najlepszych podkoszowych w Energa Basket Lidze. Czarnogórzec - w trakcie rundy zasadniczej - robił furorę na polskich parkietach, jego gra mogła się bardzo podobać. To wszechstronnie uzdolniony (grający też bardzo efektownie) wysoki zawodnik, który ma przed sobą świetlaną przyszłość. Sam nie ukrywa, że decyzja o transferze do Zielonej Górze była strzałem w dziesiątkę.

- Nie ukrywam, że w ciągu tych kilku miesięcy spędzonych w Enea Zastalu sporo się nauczyłem. Doświadczyłem tego, że każdy mecz ma znaczenie, nie można nikogo lekceważyć. Mogę z pełną świadomością powiedzieć, że dzięki temu, iż pełniłem tak ważną rolę w zespole, stałem się lepszym zawodnikiem. Znacząco poprawiłem swoje umiejętności - mówi Alen Hadzibegović.

Czarnogórzec na parkietach EBL średnio notował 14,8 punktu i 7,8 zbiórki na mecz. 22 z 28 spotkań kończył z dwucyfrową zdobyczą punktową. Najlepiej wypadł przeciwko MKS Dąbrowa Górnicza, kiedy oprócz 21 punktów miał też aż 16 zbiórek (eval 30).

Trener Oliver Vidin - jeszcze w trakcie trwania sezonu - mówił wprost, że Czarnogórcem interesują się inne zespoły. Hadzibegović oddał te sprawy w ręce agenta, a sam koncentrował się na treningach i meczach, by z Enea Zastalem BC zagrać w fazie play-off. Ostatecznie zielonogórzanie zakończyli sezon na 9. miejscu, ustępując miejsca Treflowi Sopot. Enea Zastal byłby w pierwszej "ósemce", gdyby wygrał ostatni mecz z Legią Warszawa. Nie ma co ukrywać, że obecność tej drużyny w play-off byłaby sporą niespodzianką, bo przed sezonem eksperci nie dawali zielonogórzanom na to zbyt dużych szans.

- Jako zespół spisaliśmy się dobrze w tym sezonie, choć po ostatnim meczu byliśmy smutni. Prawda jest taka, że byliśmy o jedno zwycięstwo od play-off i dwa zwycięstwa od 5. miejsca. Nie ukrywam, że bardzo chcieliśmy zagrać w play-offach, ale niestety to nam się nie udało - podkreśla 24-letni podkoszowy.

- Wiem, że ludzie pisali o tym, że w tym sezonie niczego nie osiągniemy, będziemy grali słabo i przegrywać mecze. To nas napędzało. Prawdą jest, że mieliśmy chyba jedną z najmłodszych drużyn w lidze i zawodników, którzy dopiero zaczynali grać zawodowo i bez doświadczenia, aby grać na tak wysokim poziomie. To oczywiście zaowocowało kilkoma przegranymi meczami jednym lub dwoma punktami. Ale dobre w tym wszystkim jest to, że zawsze walczyliśmy i każdy chciał coś udowodnić. Oczywiście słowa uznania należą się sztabowi trenerskiemu za stworzenie dobrej chemii w drużynie - dodaje Alen Hadzibegović.

- Polska liga ma dobre notowania w Europie, można się z niej wypromować do jeszcze silniejszych lig, co pokazują przykłady z przeszłości. Nie ukrywam, że dla mnie gra w EBL była dobrą okazją do tego, by zrobić kolejny krok do przodu w swojej karierze. Cieszę się, że tutaj trafiłem - nie ukrywa Czarnogórzec.

Słyszymy, że jego dobre występy nie przeszły w Europie bez echa. Kilka zagranicznych zespołów już teraz pyta o możliwość zakontraktowania go na kolejny sezon.

"Czy masz już sprecyzowane plany na przyszłość?" - pytamy Hadzibegovicia.

- Moim celem jest oczywiście zrobienie kroku do przodu i granie na wyższym poziomie. Wszystko zależy od ofert, które dostanę. Prawdopodobnie minie jeszcze kilka tygodni zanim podejmę decyzję. Wiąże się to z tym, że wtedy zakończą się play-offy w innych krajach, także w Polsce. Większość drużyn nie skończyła jeszcze sezonu, więc nie mam żadnych planów - odpowiada.
 

 

 

4f - pzkosz

Najnowsze aktualności

Najnowsze multimedia

80 zdjęć20.06.2024

Gala ORLEN Basket Ligi, część 1

Zobacz także
Zapisz się do newslettera

Przed każdą kolejką ORLEN Basket Ligi wysyłamy do kibiców i dziennikarzy newsletter, który zawiera ważne informacje o nadchodzących wydarzeniach oraz linki do najciekawszych wiadomości.

Dziękujemy za zapisanie się do newslettera!

Dziękujemy za zapisanie się na nasz newsletter ORLEN Basket Ligi! Teraz będziesz na bieżąco z najważniejszymi informacjami o nadchodzących wydarzeniach i najciekawszymi wiadomościami. Cieszymy się, że jesteś z nami!

Śledź nas w mediach społecznościowych