Bussey dołącza do Kinga
Tre Bussey (28 lat, 191 cm) zostaje w Energa Basket Lidze. Amerykanin podpisał umowę z Kingiem Szczecin - po miesięcznych testach sztab szkoleniowy podejmie decyzję, czy pozostanie w klubie do końca sezonu.
Obecne rozgrywki rzucający rozpoczynał w Anwilu Włocławek. Wystąpił jednak tylko w pięciu spotkaniach Energa Basket Ligi (łącznie 13 punktów) oraz w meczu o Suzuki Superpuchar Polski w Kaliszu.
Bussey w sezonie 2018/2019 był zawodnikiem Polpharmy Starogard Gdański. Rzucający zdobywał wtedy średnio 17,6 punktu, 3,2 zbiórki i 3 asysty w 30 rozegranych spotkaniach w Energa Basket Lidze.
Amerykanin jest absolwentem uczelni Georgia Southern. Po zakończeniu gry w NCAA został zawodnikiem Idaho Stampede w G-League. Później przeniósł się do Europy - najpierw do Kosowa (Bashkimi Prizren), a następnie na Cypr.
Z zespołem APOEL Nikozja w sezonie 2016/2017 występował w Pucharze FIBA Europe (średnio 15 punktów, 3,8 zbiórki i 4,4 asysty na mecz). W kolejnych rozgrywkach grał dla ekipy Keravnos - tam rozegrał dwa spotkania w kwalifikacjach do Koszykarskiej Ligi Mistrzów oraz pięć w Pucharze FIBA Europe. W dalszej części sezonu podpisał umowę z Eisbaren Bremerhaven. W 24 rozegranych spotkaniach w Bundeslidze zdobywał średnio 5,2 punktu, 1,4 zbiórki i 1,4 asysty.
Bussey poprzedni sezon rozpoczynał w Katarze (Al Gharafa Doha), a w marcu przeniósł się na Cypr. Zdążył rozegrać tylko dwa spotkania dla AEK Larnaka - zdobywał w nich średnio 9,5 punktu, 1,5 zbiórki i 3,5 asysty.
- Zdecydowaliśmy się na gracza, który jest w Polsce, jest w treningu i formie. Tre potrafi zdobywać punkty na wiele sposobów, to zawodnik z dobrym rzutem i penetracją. Myślę, że dużo da naszemu zespołowi - mówi na oficjalnej stronie klubu Łukasz Biela, trener Kinga Szczecin.