Emocje we Wrocławiu! WKS Śląsk pokonał Polpharmę

Wrocławianie świetnie rozpoczęli to spotkanie - głównie dzięki akcjom Aleksandra Dziewy prowadzili 7:0. Polpharma dość szybko goniła wynik, w czym pomagał Daniel Gołębiowski, natomiast do remisu doprowadził Isaiah Wilkins. Po chwili przewagę gościom dawał Hicks! Starogardzianie w pewnym momencie uciekli na sześć punktów, a trójka Gołębiowskiego ustawiła ostatecznie wynik po 10 minutach na 28:20. W drugiej kwarcie WKS Śląsk gonił, a dzięki zagraniu Mathieu Wojciechowskiego doprowadził do remisu. To nie zatrzymywało jednak zespołu trenera Marka Łukomskiego - kolejne akcje Gołębiowskiego i Motylewskiego dawały siedem punktów przewagi. Straty ponownie starał się zmniejszać Aleksander Dziewa, ale po pierwszej połowie było 44:41 dla przyjezdnych.

Trafienia Isaiaha Wilkinsa i Michaela Hicksa w trzeciej kwarcie sprawiały, że goście mieli już dziewięć punktów przewagi. Czterema trójkami z rzędu odpowiedział jednak Devoe Joseph i właściwie w pojedynkę dał wrocławianom prowadzenie. Polpharma ciągle była jednak blisko, a zagranie 3+1 Hicksa sprawiło, że po 30 minutach była minimalnie lepsza - 68:67. Czwartą kwartę WKS Śląsk rozpoczął od serii 7:0 i zaczął przejmować inicjatywę. Po kontrze wykończonej przez Torina Dorna gospodarze uciekli nawet na 10 punktów. Rzuty z dystansu Hicksa oraz Gołębiowskiego dawały jednak trochę nadziei starogardzianom. Reprezentant Polski w koszykówce 3x3 po chwili doprowadził do kolejnego remisu! W końcówce kluczowe akcje kończyli jednak Gabiński oraz Dziewa i to zespół trenera Olivera Vidina wygrał 90:83.

Najlepszym graczem gospodarzy był Devoe Joseph z 22 punktami, 3 zbiórkami i 2 asystami. 24 punkty dla gości rzucił Michael Hicks.