Liga Mistrzów: Lietkabelis minimalnie lepszy w Toruniu
Litewska drużyna Lietkabelis Poniewież pokonała w Toruniu Polski Cukier 85:81 w kolejnym spotkaniu rozgrywek Koszykarskiej Ligi Mistrzów.
Początek spotkania był wyrównany, chociaż można było zauważyć lekką przewagę gości. Na parkiecie po przerwie pojawił się jednak Damian Kulig, który właściwie z miejsca odpowiednio zaznaczył swoją obecność. Jego asysty wykorzystał Mikołaj Ratajczak, a po 10 minutach było 20:17. W drugiej kwarcie Polski Cukier uciekał nawet na dziewięć punktów po akcji Chrisa Wrighta, ale Lietkabelis krok po kroku odrabiał straty. W końcówce tej części meczu, po rzutach wolnych Margirisa Normantasa doprowadził nawet do wyrównania. Wynik na 40:37 po pierwszej połowie ustawił trójką Damian Kulig.
Trzecia kwarta była niezwykle wyrównana i toczyła się w rytmie punkt za punkt. Trzeba jednak podkreślić, że to ekipa z Litwy ciągle była o krok dalej od gospodarzy. Dlatego po trójce Normantasa po 30 minutach było 60:59. W kolejnej części meczu Lietkabelis uciekał nawet na siedem punktów, a to oznaczało, że torunianie musieli gonić wynik. Starał się to robić przede wszystkim Chris Wright, a kolejne rzuty dokładał Alade Aminu. To ciągle było jednak za mało na doprowadzenie chociażby do remisu. Dzięki Żeljko Sakiciowi goście wygrali ostatecznie 85:81.
Polski Cukier Toruń - Lietkabelis Poniewież 81:85 (20:17, 20:20, 19:23, 22:25)
Polski Cukier: Aminu 23, Wright 21, Kulig 12, Hornsby 11, Gruszecki 5, Ratajczak 5, Cel 2, Perka 2, Schenk 0
Lietkabelis: Valinskas 19, Lipkevicius 17, Dimsa 13, Sajus 11, Sakić 11, Normantas 9, Biruta 3, Maldunas 2, Kuksiks 0