W poprzednim sezonie Amerykanin rozegrał 11 spotkań w EBL dla ekipy z Lublina - zdobywał w nich średnio 10,8 punktu, 6 zbiórek i 1,7 bloku. Później przeniósł się do Urbas Fuenlabrada. W lidze hiszpańskiej notował średnio 3,3 punktu i 2,1 zbiórki w każdym spotkaniu.
Środkowy jest absolwentem uczelni Stanford. W swoim ostatnim sezonie w NCAA (2018/19) zdobywał średnio 10,2 punktu, 7,1 zbiórki i 1,3 bloku na mecz. Później próbował swoich sił w Lidze Letniej NBA w barwach Utah Jazz (łącznie siedem spotkań w Las Vegas i Salt Lake City). W sezonie 2019/20 był zawodnikiem Spirou Charleroi (grał również w FIBA Europe Cup).
- Josh Sharma to zawodnik o wielkim potencjale fizycznym i motorycznym. Zdążył to już pokazać przez ostatnie dwa sezony w rozgrywkach europejskich, jesienią zeszłego roku na własnej skórze przekonaliśmy się, jak wiele może dać swojemu zespołowi. Bardzo dobra, jak na tak wysokiego gracza sprawność, w połączeniu z zasięgiem ramion powoduje, że ma predyspozycje do bycia filarem obrony, ale też bardzo niebezpiecznym graczem ataku - powiedział trener Marcin Stefański na oficjalnej stronie drużyny.
Josh Sharma będzie środkowym @treflsopot❗ #EnergaBasketLiga #plkpl @EnergaSA #Suzuki @GrupaLOTOS #PolskiCukier @BankPekaoSA pic.twitter.com/gecslJWbGC
— Energa Basket Liga (@PLKpl) August 3, 2021