Zarówno Pszczółka Start, jak i Legia wygrały już po osiem spotkań w tym sezonie Energa Basket Ligi. Zespół z Lublina ostatnio okazał się lepszy od WKS Śląska Wrocław, natomiast ekipa prowadzona przez trenera Wojciecha Kamińskiego we własnej hali poradziła sobie z Arged BMSlam Stalą Ostrów Wlkp.
Lester Medford kontra Justin Bibbins - to może być najciekawsze starcie w tym spotkaniu. Zawodnik zespołu trenera Davida Dedka co prawda na początku sezonu nie błyszczał, ale z meczu na mecz radzi sobie coraz lepiej. Na tej pozycji coraz większą rolę odgrywa Kamil Łączyński, ale niedawno nie zagrał, więc jego występ stoi pod znakiem zapytania. Bibbins z kolei od początku sezonu jest jednym z liderów stołecznego zespołu. Jeśli nie zdobędzie kilkunastu punktów, to można być pewnym, że zanotuje mnóstwo asyst, które pomogą jego ekipie.
Jednym z najlepszych strzelców Pszczółki Startu jest Martins Laksa, który świetnie czuje się szczególnie w rzutach z dystansu. Czy Grzegorz Kamiński będzie w stanie go powstrzymać? Warto będzie się również przyglądać rywalizacji Sherrona Dorsey-Walkera z Jamelem Morrisem - który z Amerykanów zdobędzie tym razem więcej punktów? Czy Earl Watson okaże się silniejszy pod koszami od Josha Sharmy?
Transmisja meczu Pszczółka Start Lublin - Legia Warszawa w sobotę od 17:30 w Polsat Sport News.