Przed Siarka Jezioro - AZS: Obrona będzie kluczem
fot. Rafał Podleśny

,

Lista aktualności

Przed Siarka Jezioro - AZS: Obrona będzie kluczem

W niedzielę 8 stycznia Siarka Jezioro Tarnobrzeg zagra w meczu 21. kolejki z AZS Koszalin. Gospodarzom jeszcze nigdy nie udało się wygrać w meczach z tym przeciwnikiem. Czy w niedzielę zwyciężą po raz pierwszy?

Zespół AZS Koszalin ma patent na drużynę z Tarnobrzega. W trzech dotychczasowych meczach, zawsze górą była drużyna znad morza. W zeszłym sezonie były to dwa wyraźne zwycięstwa. W tym sezonie tarnobrzeżanie byli najbliżej wygranej. W Koszalinie, w 8. kolejce gospodarze wygrali tylko 92:90, po emocjonującej końcówce. W tej chwili jednej i drugiej drużynie nie idzie ostatnio w lidze najlepiej. Siarka Jezioro przegrała trzy ostatnie mecze, a AZS Koszalin przegrał dwa ostatnie spotkania. Pomimo serii porażek, trener gospodarzy Dariusz Szczubiał widzi postęp w grze swoich zawodników. - Uważam, ze powoli wracamy do formy po serii niekorzystnych wypadków, jakie krążyły nad naszym zespołem. Wierzę, że drużyna sprawi swoim kibicom jeszcze kilka niespodzianek - mówił po ostatnim meczu z PGE Turowem trener Szczubiał.

AZS Koszalin miał w tym sezonie wzloty i upadki. Zwycięstwa przeplatane były porażkami. Dlatego w Koszalinie, po porażce z Polpharmą, zdecydowano się zastąpić trenera Tomasza Herkta innym, doświadczonym trenerem - Andrejem Urlepem. Zespół bardzo dobrze zareagował na tą zmianę. Pierwsze dwa mecze drużyna trenera Urlepa wygrała. Jednak później nie było już tak dobrze. Dlatego niedzielne spotkanie będzie bardzo dobrą okazją do przełamania się dla obu zespołów. - Przegraliśmy trzy ostatnie mecze, to prawda. Atmosfera w drużynie jest jednak cały czas bardzo dobra. Nikt do nikogo nie ma pretensji. Dobrze wiemy, jakie popełniamy błędy i będziemy starać się je wyeliminować już w niedzielnym meczu - mówi o aktualnej formie swojej drużyny rzucający LaMarshall Corbett.

Obie drużyny są podobnie zbudowane. Zarówno w Siarce Jezioro, jak i AZS Koszalin, stawiają w ataku na amerykańskich zawodników. Goście w ofensywie mogą polegać na trójce zawodników. Liderem zespołu jest kolejny rok George Reese, który zdobywa średnio 16,1 punktu na mecz. Skuteczny jest także J. J. Montgomery. Najpóźniej do tego grona dołączył ostatni z nich - Stefhon Hannah. Zawodnik ten dał się szczególnie we znaki właśnie drużynie Siarki Jezioro. W meczu z tą drużyną Hannah zdobył 23 punkty, czyli najwięcej w tym sezonie, trafiając przy okazji pięć trójek. Dlatego zawodnik ten będzie zapewne w niedziele kryty przez najlepszych obrońców Siarki Jezioro. - Wiemy, że nasz najbliższy rywal ma kilku amerykańskich zawodników, którzy są liderami tego zespołu. Kluczowym będzie więc powstrzymanie ich. Jeśli zagrają na dobrej skuteczności, to będzie bardzo ciężko. Wierzymy więc w zwycięstwo - mówi o niedzielnym meczu J. T. Tiller.

Pomimo wielu ciekawych par na obwodzie, jedną z ważniejszych rzeczy, która może także zapewnić zwycięstwo jednej z ekip, jest skuteczna gra pod koszem. W Siarce Jezioro to właśnie szwankuje najbardziej ostatnio. Dwójka centrów tarnobrzeskiej drużyny - Przemysław Karnowski oraz kapitan zespołu Wojciech Barycz, grają ostatnio dużo poniżej oczekiwań. O ile gra młodego i jeszcze mało doświadczonego w TBL Karnowskiego może niektórych nie dziwić, to postawa Barycza jest dla wielu przykrą niespodzianką. Zawodnik zawodzi szczególnie w tym, co jest jego największą bronią, czyli w rzutach z dystansu. W tym sezonie jego skuteczność za trzy wynosi tylko 25%. W niedzielę zawodnik ten będzie musiał odnaleźć formę i skuteczność, bo dobra gra samych amerykańskich zawodników, to może być za mało na AZS Koszalin.

Dobrą wiadomością dla kibiców w Tarnobrzegu jest świetna ostatnio forma silnego skrzydłowego Nicchaeusa Doaksa. Amerykanin w pierwszych meczach sezonu grał nierówno. Jednak ostatnio jest jednym z najjaśniejszych punktów zespołu. Oprócz skutecznej gry w ataku, daje także swojej drużynie dużo zbiórek, których bardzo brakuje Siarce Jezioro. - Pewnie powtarzam się ostatnio, ale cały czas uważam, że twarda obrona będzie najważniejsza w niedzielę. W ataku raz może iść dobrze, a raz słabiej, ale obrona zawsze powinna być bardzo dobra. Należy skutecznie ograniczać w ofensywie przeciwników - mówi na temat meczu z AZS Koszalin Doaks.

Warto przed niedzielnym meczem także zwrócić uwagę na dyspozycję polskich zawodników w obu zespołach. Większa rotacja w tej grupie zawodników jest w drużynie AZS Koszalin. Tam kilku zawodników wpływa znacznie na postawę całego zespołu. Igor Milicić jest jednym z najlepszych rozgrywających w lidze. Pod koszem dobrze radzi sobie Rafał Bigus. Także Marcin Dutkiewicz, Grzegorz Surmacz oraz Kamil Łączyński stanową ważną grupę zawodników. W Siarce Jezioro właściwie w grę wchodzi tylko trójka zawodników. Oprócz wspomnianych wyżej Barycza i Karnowskiego, najlepiej prezentuje się skrzydłowy Marek Piechowicz, który w każdym meczu gra z wielkim zaangażowaniem oraz wolą walki.

Spotkanie pomiędzy Siarką Jezioro Tarnobrzeg a AZS Koszalin zostanie rozegrane 8 stycznia, o godzinie 18 w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji Wisła w Tarnobrzegu.

Przed meczem powiedział:

J. T. Tiller, rzucający Siarki Jezioro: W tej lidze nie ma prostych meczów. Dlatego do każdego trzeba podchodzić tak samo. Obojętnie czy gramy z pierwszą czy ostatnią drużyną. Naszym jutrzejszym przeciwnikom, tak jak nam, nie idzie ostatnio dobrze. Dlatego na pewno mocno zaatakują od samego początku. Nie możemy pozwolić, aby tak, jak w meczu z Zastalem, rywal od samego początku nam uciekł. Później trudno jest gonić i nie zawsze to się udaje.