Milicić: Pchać piłkę do przodu
fot. www.art-foto.eu

,

Lista aktualności

Milicić: Pchać piłkę do przodu

- Mamy taką drużynę, że w każdym spotkaniu inny gracz może pozytywnie zaskoczyć i przyczynić się do wygranej. Cieszymy się bardzo z tego zwycięstwa, ale musimy wciąż trenować i myślę, że nasza gra będzie wyglądała znacznie lepiej - opowiadał po meczu Igor Milicić.

,

Patryk Pietrzala: Czy byliście pewni wygranej w dzisiejszym meczu? Mając na uwadze fakt, iż Polpharma niedawno pokonała Asseco Prokom Gdynia w meczu o Superpuchar Polski ?

Igor Milicić: Nie byliśmy pewni wygranej (śmiech). Dlatego podeszliśmy do tego spotkania tak bardzo skupieni i skoncentrowani. Pokazaliśmy wielką wolę walki, a nasza determinacja i dobra gra w obronie pomogła nam odnieść to ważne zwycięstwo.

Co było kluczem do wygrania tego meczu?

- Dzisiaj kluczowe znaczenie miała postawa niektórych zawodników. Na szczególne wyróżnienie zasługuje JJ Montgomery, który zagrał naprawdę rewelacyjne spotkanie (Amerykanin rzucił 37 punktów - przyp.red.). Bardzo dobrze zagrał także Rafał Bigus, a jego świetne akcje pozwalały nam grać znacznie odważniej. Mamy taką drużynę, że w każdym spotkaniu inny gracz może pozytywnie zaskoczyć i przyczynić się do wygranej. Cieszymy się bardzo z tego zwycięstwa, ale musimy wciąż trenować i myślę, że nasza gra będzie wyglądała znacznie lepiej.

Patrząc na składy AZS i Polpharmy w oczy rzuca się przewaga starogardzian na dystansie, czy zgodzi się Pan z tą opinią?

- Nie zgodzę się z tą opinią. Myślę, iż mamy dosyć równy zespół, to znaczy, że możemy grać dobrze na dystansie i pod koszem. Dzisiaj obwodowi Polpharmy nie zagrali nic nadzwyczajnego, nasi jednak zagrali też średnie zawody. Wysocy ze Starogardu Gdańskiego wypadli nieco słabiej na tle naszych podkoszowych. Nasz zespół będzie niezwykle ciężko pokonać, bo według mnie mamy zrównoważoną ekipę.

W dzisiejszym meczu graliście wiele razy z kontr. Czy takie były założenia taktyczne ?

- Jeżeli dobrze bronimy to szybki atak musi działać. Dzisiaj nasza defensywa była naprawdę niezła. Pchanie piłki do przodu - to styl gry jaki obowiązuje w Koszalinie. Ja osobiście również lubię taką grę i staram się narzucić ją także innym zawodnikom.

Czy jest Pan zaskoczony postawą J.J. Montgomery'ego ?

- J.J. zagrał naprawdę niesamowity mecz. Nie zrobił ani jednego błędu. Jego statystyki z tego spotkania są imponujące: duża ilość punktów, sporo zbiórek i kilka przechwytów.  Myślę, że to jeden z najlepszych wyników jaki był kiedykolwiek w polskiej lidze.