Zastal Zielona Góra miał problemy ze znalezieniem sparingowych przeciwników. Ekstraklasowe drużyny z Wrocławia i Poznania nie paliły się do gry z rywalem, z którym za kilkanaście dni zagrają o punkty. Z pomocą przyszła drużyna Sudetów Jelenia Góra. Sparing rozegrano bez udziału publiczności i dziennikarzy. - Mecz spełnił swoje zadanie. Mieliśmy okazję potrenować nasze zagrywki w obronie i w ataku. Każdy z zawodników grał około dwudziestu minut - komentował trener Tomasz Jankowski. Szkoleniowiec ocenił także grę testowanego Leroya Noblesa. - Zdobywał punkty po charakterystycznych dla siebie wejściach pod kosz. Kilka razy skutecznie kończył kontry naszego zespołu. Czy jest przed sobotnią prezentacją bliżej gry w Zastalu? - Na to pytanie nie chcę jeszcze odpowiadać - uciął dyskusję trener zielonogórzan. Z powodu drobnego urazu w środowym spotkaniu nie grał Jakub Dłoniak.
W najbliższy piątek zastalowcy zagrają pokazowy mecz w Nowej Soli, a w sobotę odbędzie się uroczysta prezentacja zespołu.
Zastal Zielona Góra - Sudety Jelenia Góra 99:71
Zastal: Flieger 17, Nobles 17, Lawal 14, Chanas 12, Stelmach 11, Chodkiewicz, Hodge 8, Matczak 6, Rajewicz 6, Chodkiewicz 0.