Drużynę trenera Emira Mutapcicia pogrążyła czwarta kwarta tego meczu, którą litewski zespół wygrał aż 35:21. Wcześniej to włocławianie nieznacznie prowadzili, głównie dzięki bardzo dobrej postawie Seida Hajricia. Rezerwowy środkowy Anwilu otrzymał więcej minut gry, bowiem problemy z faulami miał Corsley Edwards. Hajrić zdobył aż 21 punktów, będąc najlepszym strzelcem swojego zespołu.
W decydującej części meczu polska drużyna kompletnie opadła z sił. Rywale Anwilu bezlitośnie wykorzystywali każdy błąd w obronie włocławian, grając fenomenalnie w ataku. Były zawodnik Anwilu - Gintaras Kadziulis rzucił w całym meczu 17 punktów, popisując się celnymi trójkami, przy których nawet był faulowany.
W Anwilu pierwszy mecz w tegorocznych przygotowaniach rozegrał Dardan Berisha, który wcześniej razem z reprezentacją Polski grał w litewskim EuroBaskecie. Rzucający zdobył 14 punktów i był trzecim strzelcem swojej drużyny.
To pierwszy mecz Polaków w turnieju w Decinie. W piątek i sobotę Anwil czekają mecze ze szwedzkim Norrkoping Dolphins, a także z gospodarzami imprezy.
Anwil Włocławek - Rudupis Prienai 86:95 (21:21, 20:20, 24:21, 21:35)
Anwil: Hajrić 21, Moses 16, Berisha 14, Hinnant 9, Edwards 9, Allen 7, Majewski 5, Glabas 3, Wołoszyn 2, Nowakowski 2.