Absolwent uczelni San Diego State był pierwszym graczem ze Stanów Zjednoczonych, który związał się kontraktem z wrocławskim klubem. Zawodnik nie dotarł jednakże na zgrupowanie zespołu w umówionym terminie i władze Śląska postanowiły dłużej na niego nie czekać i rozpocząć poszukiwania nowego gracza na pozycję silnego skrzydłowego. Oficjalną przyczyną absencji były problemy z wyrobieniem paszportu dla Amerykanina.
Nastąpiła również korekta planów przygotowań drużyny do rozgrywek. Wrocławianie wyjadą na zgrupowanie do Belgradu w najbliższy czwartek, a nie jak planowano w niedzielę, 4 września. Na miejscu czeka ich seria spotkań z innymi klubami, przebywającymi w stolicy Serbii na obozach przedsezonowych.