Energa Czarni osłabieni

Amerykanin na jednym z treningów naciągnął mięsień nogi i aby doszedł do pełnej sprawności, konieczne było przeprowadzenie zabiegu. - William w czwartkowe popołudnie został poddany leczeniu w Trójmieście i wiele wskazuje na to, że zabieg się udał i przyniesie oczekiwane efekty - mówi prezes Energi Czarnych Andrzej Twardowski.

Kontuzja nowego rozgrywającego słupskiego zespołu niestety nie pozwoli mu zagrać w meczu z Treflem Sopot. Z tego samego powodu Avery nie znalazł się w składzie Energi Czarnych podczas przegranej jego drużyny w ubiegłej kolejce Poznaniu, a w międzyczasie zmagał się również z przeziębieniem. - Najważniejsze będzie jednak, by zawodnik doszedł do pełnej sprawności przed rozpoczęciem fazy play-off - wyjaśnia prezes słupskiego klubu.

Amerykanin od poniedziałku ma wznowić treningi na siłowni. Jego powrót do zajęć pod pełnym obciążeniem z zespołem planowany jest na 10 lub 11 marca.

William Avery po przyjeździe do Słupska wystąpił dotychczas tylko w jednym spotkaniu. Przeciwko Siarce Tarnobrzeg zdobył 2 punkty oraz miał 2 zbiórki i asystę. Amerykanin z powodu zerwania mięśnia nogi stracił cały poprzedni sezon.