Skrzydłowy Zastalu nie pojechał z drużyną na pucharowe spotkanie do Prudnika. Dzisiaj przeszedł w czwartek badania USG w zielonogórskiej klinice. - To nie jest świeży uraz. Kuba boryka się z tym urazem od początku okresu przygotowawczego. Zwykle zabiegi i środki farmakologiczne pozwalały, aby ta absencja treningowa nie była dłuższa niż jeden, dwa dni. Czekamy na wyniki i badań, a więcej na temat jego stanu zdrowia będę mógł powiedzieć po wieczornym treningu - mówi trener Tomasz Herkt.
Koszykarz przyznaje, że na razie kontuzja jest na tyle poważna, że pod dużym znakiem zapytania stoi jego występ w spotkaniu z Polonią Warszawa. - Jestem już po wizycie u lekarza i po zdjęciach USG. Na razie jednak nic nie wiadomo. Ból jest na tyle silny, że na razie nie mogę rzucać - mówi Dłoniak.
Jakub Dłoniak ma 27 lat i w tym sezonie zadebiutował w Tauron Basket Lidze. W pięciu spotkaniach wychodził na parkiet w pierwszej piątce, raz zaczynał jako rezerwowy. Dłoniak rzuca średnio 8,2 pkt i ma skuteczność 44 procent w rzutach za trzy (11/25).