Amerykanin po dwóch latach spędzonych w NCAA w zespole uczelni Oklahoma State w 2017 roku został wybrany w drafcie NBA z 39. numerem przez Philadelphia 76ers, a jego prawa zostały później wymienione do Los Angeles Clippers. W tym klubie rozegrał ostatecznie 48 spotkań. Dodatkowo, w najlepszej lidze świata był też graczem Phoenix Suns oraz Oklahoma City Thunder. Łącznie w NBA zagrał w 56 spotkaniach.
Evans ma za sobą także grę w G League - w Agua Caliente Clippers, Northern Arizona Suns, Raptors 905 oraz Cleveland Charge. Zbierał już doświadczenie na Starym Kontynencie. Najpierw w ASP Promitheas Patras, a później w Juventusie Uciana. W 14 rozegranych spotkaniach w tym ostatnim klubie zdobywał średnio 14,4 punktu, 2,8 zbiórki i 5,5 asysty. Następnie występował w drugiej lidze izraelskiej w Maccabi Rishon LeZion.Tam w 16 meczach zdobywał średnio 16,6 punktu, 3,6 zbiórki i 5,5 asysty.
- Ten zawodnik ma za sobą długą drogę. Zaczynał w NBA, a ostatnio grał choćby w lidze litewskiej. Myślę, że dołączenie do naszego zespołu może być dla niego idealnym sposobem na powrót na najwyższy poziom. To ciekawy zawodnik, który ma być naszym liderem. Posiada dobrą technikę i umie penetrować. Uważam, że jest w stanie poradzić sobie na poziomie EuroCupu - mówi trener Oliver Vidin na oficjalnej stronie drużyny.