Turecka drużyna na początku meczu grała świetnie i już po 10 minutach wydawało się, że będzie kontrolować wydarzenia na parkiecie. Tak jednak nie było, bo później ekipa trenera Andreja Urlepa nawiązała rywalizację. Dzięki trafieniu Jeremiaha Martina po pierwszej połowie przegrywała tylko dwoma punktami. Jeszcze w czwartej kwarcie po trójce Michała Mindowicza wrocławianom brakowało tylko trzech punktów do remisu! W samej końcówce kluczowe akcje kończyli jednak Tony Taylor oraz Axel Bouteille, a przyjezdni nie byli w stanie na to odpowiedzieć. Ostatecznie Turk Telekom zwyciężył 76:63.
Turk Telekom Ankara - WKS Śląsk Wrocław 76:63 (19:9, 15:23, 21:19, 21:12)
Turk Telekom: Bouteille 18, Taylor 14, Demir 11, Grant 11, Sestina 9, Jones 9, Oncel 2, Erden 2, Guler 0, Yagmur 0, Yilmaz 0, Eric 0
WKS Śląsk: Morgan 17, Nizioł 12, Parachouski 9, Bibbs 9, Dziewa 7, Mindowicz 5, Martin 4, Kolenda 0, Pawłow 0