Polfarmex - Stelmet: Zyskowski kontra Ponitka
fot. Andrzej Romański

,

Lista aktualności

Polfarmex - Stelmet: Zyskowski kontra Ponitka

To będzie świetny sprawdzian dla zespołu z Kutna, którego celem jest utrzymanie miejsca gwarantującego grę w fazie play-off. Który z graczy okaże się ważniejszy dla swojej drużyny - Jarosław Zyskowski czy Mateusz Ponitka? Transmisja spotkania Polfarmex - Stelmet w niedzielę od godz. 19.50 w Polsacie Sport News.

,

Początek pierwszego meczu między tymi drużynami był zaskakująco dobry dla ekipy trenera Jarosława Krysiewicza. Po 20 minutach rywalizacji kutnianie prowadzili 10 punktami, a sensacja wisiała w powietrzu. Kluczowa jednak była trzecia kwarta, którą mistrzowie Polski wygrali aż 23:9 i zaczęli kontrolować sytuację na parkiecie. Ostatecznie Stelmet zwyciężył 81:68, a najlepszym zawodnikiem tej ekipy był Mateusz Ponitka z 18 punktami, sześcioma zbiórkami i czterema asystami. Bartłomiej Wołoszyn rzucił 12 punktów dla Polfarmexu.

 

 

Jarosław Zyskowski kontra Mateusz Ponitka - to może być najważniejsze indywidualne starcie w tym spotkaniu. Zawodnik Polfarmexu (rocznik 1992) jest zaledwie rok starszy od reprezentanta Polski, a obecne rozgrywki wydają się najlepsze w jego dotychczasowej karierze. Ciekawostką w grze Zyskowskiego jest fakt, że jest dużo bardziej skuteczny w rzutach z dystansu (49,5 proc.) niż za dwa punkty (zaledwie 33,3 proc.). Syn wielokrotnego mistrza Polski ze Śląskiem jest drugim najlepszym strzelcem zespołu z Kutna ze średnią 11,9 punktu na mecz.

Ponitka swoje wielkie umiejętności lubi pokazywać przede wszystkim w rozgrywkach europejskich, ale w Tauron Basket Lidze także błyszczy - przede wszystkim niezwykłą uniwersalnością. To już nie jest zawodnik, który tylko “siłowo” wchodzi pod kosz. Gracz mistrzów Polski poprawił rzut z dystansu (43,9 proc.), a jego cechą rozpoznawczą w tym sezonie są zbiórki, których notuje już średnio 4,4 na mecz. Kadrowicz nie ma też problemu z rozegraniem akcji i podaniem do najlepiej ustawionego kolegi z zespołu (2,8 asysty na mecz).

 

 

Problemem Polfarmexu jest z pewnością kontuzja Kevina Johnsona. Amerykanin to drugi zbierający TBL ze średnią 9,5 zbiórki na mecz, często przydający się także w ataku, zaskakujący swoimi trójkami. Z Michaelem Fraserem tworzyli duet, który uznawano za najlepszą parę podkoszowych w całej lidze. Trener Jarosław Krysiewicz będzie musiał jednak radzić sobie do końca sezonu bez niego - na więcej minut mogą liczyć Michał Gabiński oraz Mateusz Bartosz.

Jednym z wyróżniających się graczy Stelmetu jest także Dee Bost. Rozgrywający jest niezwykle szybki i imponuje decyzjami na parkiecie. Teraz jego bezpośrednim przeciwnikiem będzie Josh Parker, najlepszy strzelec Polfarmexu ze średnią 13,1 punktu w każdym spotkaniu. Ciekawie zapowiada się także rywalizacja Bartłomieja Wołoszyna z reprezentantami Polski: Przemysławem Zamojskim i Karolem Gruszeckim.

Początek spotkania Polfarmex Kutno - Stelmet Zielona Góra w niedzielę o godz. 20.00. Transmisja w Polsacie Sport News od godz. 19.50.