,

Lista aktualności

Mirosław Noculak: Starcie gigantów

Przed rozpoczęciem rozgrywek niewielu uważało, że już w ćwierćfinale zmierzą się zespoły, które miały apetyt na zdetronizowanie Prokomu. Po pierwszej rundzie jeden z nich obejdzie się smakiem…

,


Pora na kolejną parę powielkanocnego, koszykarskiego kontredansa: Anwil Włocławek kontra BOT Turów Zgorzelec.

Anwil Włocławek, mecze: 17 – 9(2), 10 – 3(2/3) dom, 7 – 6(3/5) wyjazd,

Punkty: atak 79,4(4), obrona 71,1(2), +8,3

BOT Turów Zgorzelec, mecze: 14 – 12(7), 9 – 4(4/6) dom, 5 – 8(7) wyjazd,

Punkty: atak 86,3(2), obrona 79,5(8) +6,8

Mecze w rundzie zasadniczej: 73 – 69 i 74 – 59, Anwil – Turów 2:0

Co prawda, mówi się, że mecze z rundy zasadniczej nijak się mają do play off, że dodatkowa rozgrywka rządzi się swoimi prawami, w tej parze nie lekceważyłbym, jednak, wyników z rundy wstępnej. Dlaczego?

Oto Turów, drugi zespół ligi pod względem ofensywnym, w meczach z Anwilem, drugą drużyną w obronie nie zbliża się nawet, do swojej ligowej średniej w ataku. W moim mniemaniu, żeby pokonać Anwil, trzeba mieć bardzo dobrze zorganizowany i wydajny atak przeciwko jednej z najlepszych obron w DBL i jednocześnie grać twardo i inteligentnie w defensywie, żeby powstrzymać nieco schematyczny atak Anwilu.

Inaczej mówiąc Turów, żeby pokonać Anwil w pierwszej serii play off, musi się wznieźć na szczyty egzekucji w ofensywie i grać z niesłychaną determinacją i mądrością w obronie.

Tyle tylko, że Anwil jest doskonały w destrukcji, przez ciągłą presję na gracza z piłką, przez odcinanie podań na obwodzie i pod kosz uniemożliwia kreowanie przestrzeni, czyli rozciąganie obrony. Ciekawe…

Analiza danych statystycznych nie wykazuje wyraźnych przewag jednych nad drugimi, lepszą skuteczność rzutów z gry Turowa – 49%(2), Anwil niweluje najskuteczniejszą w lidze, grą pod tablicami – 35,2(1) zbiórek w meczu.

Porównanie poszczególnych formacji, też nie wykazuje istotnych przewag. O ile pod koszem można doszukać się supremacji Turowa: E. Bron, K. Pinkney, R. Hyży i H. Radke zdobywają więcej punktów ( 42,7 ) od swoich vis a vis: B. Scott, R. Witka, S. Hajric, W. Grudziński – 29,7pkt, to gracze obwodowi Anwilu na czele z M.Ignerskim są formacją silniejszą od obwodu Turowa.

Mimo, że w drużynie ze Zgorzelca jest więcej weteranów – średnia wieku, to w zespole Anwilu aż roi się od graczy, którzy regularnie grają o najwyższą stawkę w PLK, takie tradycje ma po prostu ekipa z Włocławka.

Na koniec trenerzy. Doświadczenie i sukcesy przemawiają aż nadto na korzyść Andrieja Urlepa jednak ambicjonalnie Wojciech Kamiński w niczym Demonowi z Kujaw nie ustępuje…

Już to wystarczy, żeby z lubością przyglądać się starciu Wielkiej Energetyki z Potężną Chemią.

Alleluja!