Chanas: Słabo weszliśmy w mecz
fot. Sebastian Rzepiel

,

Lista aktualności

Chanas: Słabo weszliśmy w mecz

- Myślę, że pokazaliśmy charakter i tanio skóry nie sprzedamy. Na pewno z takim nastawieniem wyjdziemy w następnym meczu - po przegranym 90:94 spotkaniu z Asseco Prokomem mówi Kamil Chanas, obrońca Zastalu.

,

Jędrzej Szerle: Zastal grał ambitnie w dzisiejszym spotkaniu, ale wygrać się nie udało.

Kamil Chanas: Byliśmy blisko, prowadziliśmy, ale mieliśmy nieszczęśliwą końcówkę - strata, jakieś faule. Asseco wróciło do gry, już prowadzili i to my goniliśmy. Nie udało się, ale myślę, że pokazaliśmy charakter i tanio skóry nie sprzedamy. Na pewno z takim nastawieniem wyjdziemy w następnym meczu.

Początek spotkania należał do Asseco Prokomu - chyba nie najlepiej weszliście w ten mecz.

- Zgadzam się, słabo weszliśmy w ten mecz. Nie wiem z czego to wynika, należy wyciągnąć wnioski, żeby następnym razem wyjść tak, jak w drugiej połowie.

Przez długi czas w Zastalu punkty zdobywali jedynie Walter Hodge i Kirk Archibeque - z czego wynikała gorsza gra reszty drużyny?

- Myślę, że w drugiej połowie ja się włączyłem do zdobywania punktów, Marcin Flieger też. Jeżeli o to chodzi, to dużo punktów zdobyliśmy, wynik był wysoki i problem był w obronie.

Nad czym musicie popracować, co poprawić przed wtorkowym meczem?

- Nie chcę mówić tak otwarcie - będziemy to analizować we własnym gronie, ale na pewno dobrze się przygotujemy.