Dąbrowski: Zabrakło twardej obrony
fot. Karol Skiba

,

Lista aktualności

Dąbrowski: Zabrakło twardej obrony

- Myślę, że musimy coś zmienić w swojej grze, ale także w naszych głowach. Jeżeli to się stanie, to na pewno zaczniemy grać lepiej i wygramy następne mecze - mówi Piotr Dąbrowski, skrzydłowy Polpharmy Starogard Gdański.

,

Wojciech Kłos: Chyba nawet najstarsi kibice w Starogardzie nie pamiętają, kiedy ostatnio Polpharma straciła 100 punktów we własnej hali. Co się dzisiaj stało z defensywą?

Piotr Dąbrowski: Nie wiem dlaczego tak słabo zagraliśmy w obronie. Nikt nikomu nie pomagał, rotacja była słaba. Nie naciskaliśmy w ogóle na piłkę, było nawet mało fauli. Nie graliśmy twardej obrony, dlatego straciliśmy aż tyle punktów.

Polpharma pozwoliła Siarce Jezioro na rozwinięcie skrzydeł - oni grali swoje i wykorzystywali każdy wasz błąd. Sami napędzaliście ich ulubioną, szybką grę.

- Tak, to prawda. Nie narzuciliśmy swojego stylu gry przeciwnikowi. Nie graliśmy powoli, bez strat. Zaczęliśmy za to grać tak samo jak oni, tylko my nie trafialiśmy. Siarka Jezioro za to kontratakowała i rzucała trójki z otwartych pozycji.

Wydaje się, że obrona strefowa Kociewskich Diabłów to nie był dobry pomysł przeciwko Siarce Jezioro. Zgodzi się Pan z tym?

- Strefa była dziurawa. Trener Sretenović próbował różnych rozwiązań - łącznie graliśmy trzy różne rodzaje obrony strefowej. Żadna nam nie wychodziła. To nie jest jednak tak, że to był zły pomysł. Po prostu nie było chyba odpowiedniego zaangażowania, dlatego przeciwnik mógł grać to, co chciał.

Zupełnie nie do powstrzymania był Josh Miller. To będzie nowa gwiazda ligi?

- Nie - myślę, że to nasz błąd, że daliśmy mu tak zagrać, jak w poprzednim meczu J.J. Montgomery’emu. Gdybyśmy grali naszą normalną obronę przeciwko niemu, to tyle by nie rzucił. Na pewno każdy następny zespół przygotuje się już lepiej na tego gracza.

Polpharma przegrała dwa pierwsze spotkania w lidze i znowu zalicza słaby start. Czy jest szansa aby od kolejnego meczu ten zespół zaczął wygrywać?

- Na pewno. Szkoda, że przegraliśmy te dwa mecze - można przegrać dwa spotkania na początku, ale nie w takim stylu, jak my to zrobiliśmy. Myślę, że musimy coś zmienić w swojej grze, ale także w naszych głowach. Jeżeli to się stanie, to na pewno zaczniemy grać lepiej i wygramy następne mecze.

Kolejnym przeciwnikiem Polpharmy będzie AZS Politechnika Warszawska, która jest młodym zespołem, a przez to trochę też nieobliczalnym. Co trzeba zrobić, żeby odnieść w tym meczu zwycięstwo?

- Trzeba będzie zagrać twardo w obronie. To jest młody zespół, będą chcieli się pokazać, będą biegać i bronić. Jeśli pozwolimy im grać swoje, tak jak dzisiaj Siarce, to ten mecz może podobnie wyglądać. Kluczem do sukcesu będzie więc nasza defensywa.