Kickert: Słodko-gorzkie srebro
fot. Grzegorz Bereziuk

,

Lista aktualności

Kickert: Słodko-gorzkie srebro

- Jestem bardzo zaszczycony, że zostałem wyróżniony. To bardzo miłe i mobilizujące - mówi występujący na pozycji środkowego lub silnego skrzydłowego PGE Turowa Daniel Kickert.

,

Grzegorz Bereziuk: Jak Pan zapamięta wizytę w Polsce? Nie żałuje Pan przyjazdu do Zgorzelca?

Daniel Kickert: - Przyjazd do Polski będę wspominał bardzo miło. Podobało mi tutaj - zarówno otoczka, atmosfera w drużynie a także wokół niej. Turów ma bardzo wiernych fanów, co czyniło grę jeszcze bardziej przyjemną.

Co może Pan powiedzieć o Tauron Basket Lidze?

- Polska liga jest bardzo konkurencyjna. Cieszę się, że miałem okazję zdobyć cenne doświadczenie i grać przeciw najlepszym w Polsce.

Srebrny medal - zadowolenie czy rozczarowanie?

- Pierwsze odczucia po zdobyciu medalu były słodko-gorzkie. Srebrny krążek jest wspaniały dla zespołu. To był naprawdę bardzo udany sezon. Z drugiej strony jest lekkie zawiedzenie, ponieważ byliśmy tak blisko do tytułu.

Został Pan wyróżniony tytułem najlepszego gracza spoza pierwszej piątki. Ma to dla Pana jakieś znaczenie?

- Jestem bardzo zaszczycony, że zostałem wyróżniony. To miłe i mobilizujące. Starałem się w każdym meczu grać jak najlepiej. Cieszę się, że mogłem pomóc zespołowi odnieść sukces!