Przed Asseco Prokom - Kotwica: Dwa mecze w trzy dni
fot. Karol Skiba

,

Lista aktualności

Przed Asseco Prokom - Kotwica: Dwa mecze w trzy dni

Cztery dni po wygranych derbach Trójmiasta Asseco Prokom czeka starcie z kolejnym nadmorskim zespołem. W środę o godzinie 19 w Hali Widowiskowo-Sportowej Gdynia mistrz Polski podejmie Kotwicę Kołobrzeg w zaległym meczu 8. kolejki.

,

Duże natężenie meczów w pierwszej części sezonu, jakie miał do rozegrania Asseco Prokom, spowodowały, że spotkanie 8. kolejki z Kotwicą odbędzie się dopiero 2 marca. Żeby było ciekawiej już trzy dni później w Kołobrzegu obie drużyny spotkają się ponownie w meczu rewanżowym. Dzięki temu niezależnie od wyniku pierwszego z meczów, do następnego zespoły podejdą zupełnie inaczej.

Obydwa mecze pomiędzy Asseco Prokomem i Kotwicą będą miały ogromne znaczenie dla drużyny z Kołobrzegu. Czarodzieje z Wydm zajmują obecnie 11 miejsce w tabeli Tauron Basket Lidze i walczą o uniknięcie spadku do I ligi. I choć grają lepiej, niż na to wskazuje ich lokata, to spotkanie z mistrzem Polski będzie bardzo trudne, a wygrana ogromnym sukcesem. Bardzo wiele zależy od dyspozycji głównego strzelca Kotwicy - Teda Scotta - który potrafi z jednej strony samodzielnie poprowadzić drużynę do zwycięstwa, a z drugiej nieprzemyślanymi decyzjami skomplikować sytuację drużyny.

Wydaje się, że Asseco Prokom posiada przewagę na każdej pozycji, jednak Kotwica zaangażowaniem i walką może postawić mistrzom trudne warunki. A zespół z Kołobrzegu wygrywał już w tym sezonie z Energą Czarnymi, Turowem czy Treflem i z pewnością zrobi wszystko, żeby do swoich trofeów dołączyło wyjazdowe zwycięstwo nad Żółto-Niebieskimi.

- Ciężko jest sprawiać niespodziankę z takim zespołem jak Prokom. Świeżość nie będzie miała tu dużego znaczenia. Zdecydowanie ważniejsze będzie jak rozpoczniemy ten mecz. Jeżeli nie zgniotą nas na samym początku to może z upływem czasu jak będziemy się ich trzymać to jest szansa na niespodziankę, aczkolwiek Asseco to bardzo dobra drużyna - powiedział obrońca Kotwicy Sławomir Sikora.

Mecz rozpocznie się w środę 2 marca o godzinie 19 w Hali Widowiskowo-Sportowej Gdynia.

Powiedzieli przed meczem

Filip Widenow, obrońca Asseco Prokomu: Nie boję się o naszą ofensywę w meczu z Kotwicą, w drużynie mamy wielu zawodników, którzy wiedzą jak zdobywać punkty. Klucz leży w grze obronnej. Kotwica to groźny zespół i nie możemy pozwolić im rzucać i złapać odpowiedniego dla nich rytmu gry.

Tomasz Zabłocki, kapitan Kotwicy: Asseco jest tak doświadczonym zespołem, takim składem dysponują, że na pewno żadne zmęczenie nie spowoduje, że będą grać gorzej. Przygotowujemy się jak do każdego meczu. Nie jedziemy po to, aby rozegrać mecz i przegrać. Jedziemy tam, aby wygrać. Mam nadzieję, że dobrze przygotujemy się taktycznie, będziemy zmobilizowani i będziemy walczyć. A co będzie to zobaczymy. Mamy już przygotowaną taktykę, trener nam ją omówił w szczegółach. Jeszcze będziemy się przygotowywać i mam nadzieję, że będziemy w 100 procentach ją realizować na boisku.