,

Lista aktualności

EuroPuchar: Czas na rewanż

Czwarty mecz w EuroPucharze rozegra we wtorek wicemistrz Polski Anwil Włocławek. Jeśli przegra z rosyjskimi Krasnymi Kryliami Samara na pewno nie awansuje do następnej rundy.

,

Po pierwszej fazie zmagań w EuroPucharze Anwil Włocławek pozostaje bez zwycięstwa. I o ile w pierwszych dwóch meczach z Albą Berlin i Pepsi Caserta można było mówić o sporych szansach wicemistrzów Polski na wygraną, o tyle w ostatnim spotkaniu w dalekiej Samarze tych szans zbyt wiele nie było. Anwil przegrał 80:103.

Powodów tej porażki było co najmniej pięć: Primoz Brezec, Qyntel Woods, Ernest Bremer, Gerald Green i Brion Rush. Gwiazdy Krasnych Krylii Samara po dwóch przespanych i przegranych meczach w tych rozgrywkach w końcu się obudziły i zwyciężyły, a na nieszczęście Anwilu było to właśnie w meczu przeciwko wicemistrzom Polski.

Wyżej wymieniona piątka rosyjskiego zespołu zdobyła w sumie 96 punktów, co było nie do przeskoczenia dla ekipy z Polski. Anwil szarpał, próbował robić wszystko, aby odnieść swoją pierwszą wygraną i przegrywał już tylko trzema punktami w decydującej kwarcie, ale końcówka należała zdecydowanie do gospodarzy.

Teraz czas na rewanż we Włocławku, ale nie nastąpi on w dobrej chwili dla Anwilu. Zespół ten po porażce w Rosji i koszmarnie długim powrocie przegrał także w Tauron Basket Lidze z Treflem Sopot, po czym klub postanowił urlopować trenera Igora Griszczuka i do czasu znalezienia nowego szkoleniowca dla włocławian zespół poprowadzi dotychczasowy asystent Griszczuka Krzysztof Szablowski Właśnie ten trener będzie kierował Anwilem we wtorkowym meczu z ekipą z Samary.

Wszyscy wiemy jaką siłą dysponuje Krasnyje Krylia. Wymiana ciosów i gra punkt za punkt z tą drużyną nie może przynieść pozytywnych efektów. Trzeba liczyć, że poniedziałkowa podróż i problemy w lidze rosyjskiej sprawią, iż rywale Anwilu nie zagrają na miarę swoich możliwości. W swojej lidze drużyna z Samary wygrała tylko dwa z sześciu meczów, a w ostatniej kolejce uległa Chimkom.

Dla Anwilu szansą jest odpoczynek. Po ostatniej porażce z Treflem nawet zawodnicy rywala włocławian podkreślali, że po gospodarzach tamtego meczu widać było tą podróż. Teraz cały weekend wicemistrzowie Polski mogli przeznaczyć na regenerację sił i przygotowanie do wtorkowego meczu, co być może zaowocuje lepszą dyspozycją, aniżeli na parkiecie Krasnyje Krylia.

Mecz Anwil Włocławek - Krasnyje Krylia Samara zostanie rozegrany we wtorek 7 grudnia o godzinie 19 w Hali Mistrzów. Bezpośrednią relację przeprowadzi Eurosport 2.