,

Lista aktualności

Zapowiedź sezonu: Śląsk Wrocław

- Będziemy się bić o mistrza- zapowiada Kamil Chanas.- Mamy skład silny, młody i z charakterem - dodaje rozgrywający wrocławskiego zespołu i nie zamierza rzucać słów na wiatr.

,

Trenerowi Tomaszowi Jankowskiemu bardzo zależało na tym, by zatrzymać w swojej drużynie trzech czołowych graczy Śląska z ubiegłego sezonu: Michała Ignerskiego, Radosława Hyżego i Roberta Skibniewskiego. Ostatecznie kontrakt przedłużył tylko ostatni z tej trójki, ale w miejsce dwóch poprzednich udało się zatrudnić Chorwata Ante Kapova. Z wrocławską drużyną z powodu kontuzji musiał się pożegnać Ryan Randle.

Wrocławianie wciąż nie mają co prawda podpisanej umowy ze sponsorem tytularnym, aczkolwiek rozmowy są właśnie finalizowane i cała sprawa powinna się wyjaśnić w ciągu najbliższych dwóch tygodni.

Poza Skibniewskim umowę przedłużył Maciej Zieliński. Ważne kontrakty mają Kamil Chanas, Przemysław Hajnsz, Maciej Szlachtowicz, Adrian Mroczek i Artur Mielczarek. Ten ostatni został wypożyczony do pierwszoligowego AZS Radom, gdzie bez wątpienia dostanie więcej minut. Paweł Mróz przeniósł się natomiast do szwedzkiego Norrkoping Dolphins.

W Śląsku pojawiło się też bardzo dużo nowych twarzy. Trener Jankowski chciał mieć szeroki i zbilansowany skład, przede wszystkim pod koszem. Dlatego w pierwszej kolejności zdecydował się zatrudnić Kevina Fletchera. Amerykański środkowy w ubiegłym sezonie miał grać w Polpharmie Starogard Gdański, ale pechowa kontuzja sprawiła, że szybko rozwiązano z nim kontrakt. Po jej wyleczeniu dołączył na końcówkę sezonu do Astorii Bydgoszcz, gdzie w trzynastu spotkaniach notował średnio 16.9 punktów i 10.8 zbiórek na mecz. Pod koszem wspierać go będą Dzianis Korshuk, Marek Miszczuk i Srdjan Lalic. Co ciekawe wszyscy oni mają już za sobą występy w Polskiej Lidze Koszykówki, więc trener Jankowski wie, czego się po nich spodziewać. Podobnie tyczy się sprawa z rozgrywającym Dante Swansonem, dla którego będzie to trzeci sezon w Polsce. W tym gronie nowicjuszem jest tylko Kapov- jeden z najbardziej doświadczonych graczy w zespole, który ma wypełnić lukę po Michale Ignerskim. Do drużyny po rocznej przerwie powrócił Dominik Tomczyk, który wyrasta na jedną z najważniejszych postaci w zespole.

Gwiazda zespołu: Kevin Fletcher. - Dla mnie liczą się tylko sukcesy mojego klubu. Chcę, żeby Śląsk wygrywał i grał jak najlepiej. Indywidualne statystyki nie mają dla mnie żadnego znaczenia- mówi skromnie Amerykanin, ale to właśnie na jego barki spadnie bardzo odpowiedzialna funkcja lidera wrocławskiego klubu. Nie powinien mieć jednak z tym większych problemów, ponieważ wzorcowo przepracował okres przygotowawczy i w sparingach spisywał się wyśmienicie. Jest wszechstronny- nie dość, że świetnie gra pod koszem, to jeszcze grozi rzutem z pół dystansu. Ma szanse stać się czołowym koszykarzem ligi i niewykluczone, że kibice wybiorą go do Meczu Gwiazd.

Objawienie: Kamil Chanas. Wielka rewelacja meczy przedsezonowych. Słusznie wybrany MVP turnieju o Puchar Prezydenta Wrocławia. – Stoję twardo na ziemi i wiem, że przede mną jeszcze sporo pracy- uważa reprezentant Polski do lat dwudziestu.- Wierzę, że największe sukcesy dopiero nadejdą i za wszelką cenę będę do tego dążył- dodał. Nie mamy nic przeciwko, żeby nadeszły one właśnie w nadchodzącym sezonie. Młodziutki rozgrywający gra bardzo bezkompromisowo, ale co najważniejsze- skutecznie. Nie boi się odważnie wchodzić pod kosz i wręcz rozpychać się łokciami. Jego cel jest jasny.- Będziemy się bić o mistrza- zapowiada.- Mamy skład silny, młody i z charakterem- zakończył Chanas, który nie zamierza rzucać słów na wiatr. We Wrocławiu wszyscy po cichu liczą, że poprowadzi swój zespół nawet... do mistrzostwa.