Grupa A
W Bolonii Climamio wygrało z Olimpiją Lubljana 68:65. Słoweńcy przez większość meczu prowadzili, ale w końcówce zabrakło im zimnej krwi na linii rzutów wolnych. Świetne zawody rozegrał Travis Watson, który oprócz 15 punktów zanotował także 17 zbiórek. Yotam Halperin rzucił 17 punktów dla gości.
Grupa B
Olimpiakos Pierus rozgromił przed własną publicznością Cibonę 99:70 i praktycznie zapewnił sobie awans do kolejnej rundy. Grecy co prawda mogą jeszcze spaść nawet na szóste miejsce, ale ta liczba zwycięstw powinna wystarczyć do awansu. W środę rewelacyjny mecz rozegrał Tyus Edney. Amerykanin grał jak za swoich najlepszych lat, notując 27 punktów, 11 asyst i 7 zbiórek.
Grupa C
W meczu lidera z ostatnią drużyną omal nie doszło do sensacji. Unicaja potrzebowała dogrywki, aby pokonać Partizan Belgrad 83:79. Goście mieli szansę wygrać w regulaminowym czasie, ale pozwolili sobie rzucić punkty z dystansu w ostatnich sekundach czwartej kwarty. W zespole hiszpańskim bardzo dobrze grał Marcus Brown, który nie tylko zdobył 20 punktów, ale w całym meczu był trzynastokrotnie faulowany.
W Sienie Montepaschi przedłużyło swoje szanse na awans do Top16, pokonując Real 77:74. W końcówce bezbłędny na linii rzutów wolnych był Rimantas Kaukenas. Litwin w całym spotkaniu zdobył 33 punkty, z czego 12 było za 1 punkt. Felipe Reyes był najlepszym zawodnikiem gości z 23 punktami
W Atenach Panathinakos rozgromił Pau-Orthez 94:62, a w Moskwie CSKA wygrało z Ulkerem 74:51.