,

Lista aktualności

Gotowi na wszystko

Koszykarze Ery Śląska już raz w tym sezonie pokonali rewelacyjny Polpak Świecie, choć nikt na nich wówczas nie stawiał. Czy w piątek uda się im to powtórzyć? Jedno jest pewne- podopieczni Aleksandra Krutikowa pałają żądzą rewanżu.

,


Atutem Polpaku bez wątpienia jest szerszy skład, przede wszystkim pod koszem. Kevin Fletcher i Dominik Tomczyk będą musieli zrobić wszystko, by wyłączyć z gry Steve'a Thomasa, Dawida Przybyszewskiego, czy Jerome'a Beasley'a. Śląskowi przydałby się

Rafał Bigus, ale polski środkowy podpisał kontrakt w Czechach. Wrocławianie zagrają także bez kontuzjowanego Przemysława Hajnsza. Niewykluczone, że do gry powróci Maciej Zieliński.

Na obwodzie sytuacja wrocławian również nie wygląda zbyt wesoło. Darrena Kelly'ego czeka pojedynek z jednym z najlepszych zawodników Dominet Basket Ligi, Rickiem Apodacą. To właśnie zatrzymanie Portorykańczyka może być kluczem do wygrania tego spotkania. Jeśli się wstrzeli to Śląsk czeka naprawdę trudne zadanie. Szczególnie, że Polpak ma jeszcze m.in. Jonusasa i Szubargę.

W Erze Śląsku prawdopodobnie zadebiutuje nowy obrońca, ale kto to będzie? Na razie spekulacje trwają, a konkretów brak - Możliwe, że w najbliższym czasie pojawią się inni nowi zawodnicy- mówi tylko szkoleniowiec wrocławskiego zespołu, Jarosław Zyskowski.

Polpak nie rozegrał przed tygodniem ligowego meczu z Anwilem Włocławek, więc teoretycznie koszykarze ze Świecia powinni być bardziej wypoczęci. Jakby tego było mało mają szerszy skład i wydają się być zdecydowanym faworytem. Z drugiej strony wrocławianie nie zamierzają składać broni i na pewno będą chcieli wygrać.

Przed meczem powiedzieli:

Ante Kapov (skrzydłowy Ery Śląska): Z nowym trenerem odnieśliśmy już pierwsze zwycięstwo i życzę mu, żebyśmy pod jego wodzą mieli ich więcej. Każde spotkanie jest ważne i wszystkie musimy wygrać. Polpak to kolejna drużyna na naszej drodze. Kolejny ciężki przeciwnik.