Andrzej Urban: Skele? Nie da się go zastąpić
fot. Andrzej Romański

,

Lista aktualności

Andrzej Urban: Skele? Nie da się go zastąpić

- W drużynie z Włocławka jest wielu jakościowych zawodników. Ostatnio King pokazał jednak, że można wygrać z Anwilem. Postaramy się zrobić to samo. Będziemy chcieli atakować słabsze punkty, a zniwelować te mocne strony - mówi Andrzej Urban, trener Arged BM Stali Ostrów Wielkopolski.

 

,

Znamy już wszystkich półfinalistów Pekao S.A. Pucharu Polski. W ostatnim ćwierćfinale Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski po emocjonującym spotkaniu pokonała Icon Sea Czarni Słupsk 87:82. Ostrowianie w pewnym momencie prowadzili nawet różnicą 18 punktów, ale walecznie grający słupszczanie zmniejszyli straty i napędzili stracha ekipie z Ostrowa Wielkopolskiego.

- Przeplataliśmy dobre momenty ze słabymi. Pierwsza połowa była bardzo ofensywna w naszym wykonaniu, trafiliśmy aż 11 rzutów z dystansu. Później ta skuteczność była dużo słabsza, też nasza gra w obronie nie była już na takim samym poziomie. Najważniejsze jest jednak zwycięstwo i to że jesteśmy w kolejnej rundzie. Nie ma czasu na wielką analizę, bo następny mecz mamy już za kilkanaście godzin - mówi Andrzej Urban, trener Arged BM Stali Ostrów Wielkopolski.

MVP piątkowego spotkania był Laurynas Beliauskas, który niedawno dołączył do ostrowskiej ekipy. Koszykarz rozegrał wyśmienite zawody, zdobywając łącznie 28 punktów. Litwin trafił 8 z 9 rzutów z dystansu.

"Czy jest pan zaskoczony tak świetną grą Litwina, dla którego był to dopiero trzeci w barwach Stali?" - pytamy Urbana.

- Przed jego transferem byłbym tym zaskoczony. Ale w momencie jak go poznałem, to już nie jestem tym zaskoczony. To bardzo inteligentny zawodnik. Rzadko się spotyka takich graczy. On nawet ostatnio podkreślił, że robi studia trenerskie, chce się kształcić w tym kierunku. Nie dziwię się temu. Znakomicie rozumie koszykówkę, dlatego tak szybko odnalazł się w naszej drużynie - przyznaje Urban.

Trener ostrowian nie ma jednak łatwego życia, bo w ostatnim czasie wypadło mu dwóch kluczowych graczy: Damian Kulig (jest już po operacji) i Aigars Skele. Łotysz, generał ostrowskiej drużyny, nabawił się urazu kolana i też będzie musiał przejść zabieg. Ten może odbyć się jeszcze w tym tygodniu.

- Słowa o złej karcie powtarzam od tygodni. Niestety sytuacja cały czas się pogarsza. Na dłuższy okres wypadł nasz lider, Aigars Skele, który musi przejść operację. Klub robi niemal wszystko, by ten zabieg odbył się już w niedzielę. Po tej operacji dopiero okaże się, jak długa będzie przerwa łotewskiego rozgrywającego - zaznacza Urban.

- Aigarsa nie da się zastąpić jeden do jednego. To jest niemożliwe. Musimy rozłożyć ciężar gry na kilku zawodników. Na piłce więcej będą grali Laurynas Beliauskas, Rodney Chatman czy Arunas Mikalauskas - podkreśla polski szkoleniowiec.

Drużyna trenera Andrzeja Urbana w półfinale zagra z Anwilem Włocławek. Początek spotkania o 19:00. Transmisja w Polsacie Sport Extra.

"Jaki aspekt będzie kluczowy w meczu z Anwilem?" - pytamy trener "Stalówki".

- Uważam, że najistotniejszy element to kwestia fizyczności. Musimy pod tym względem ustać drużynie z Włocławka. Choć trzeba pamiętać, że rywale dysponują dużo szerszą rotacją. Postaramy się jednak jak najlepiej przygotować do tego spotkania. Twarde Pierniki postraszyły Anwil. Myślę, że włocławianie wyjdą jeszcze mocniej skupieni na mecz z nami. Jest tam wielu renomowanych zawodników. Ale... ostatnio King pokazał, że można wygrać z Anwilem. Postaramy się zrobić to samo. Będziemy chcieli atakować słabsze punkty, a zniwelować te mocne strony - odpowiada.