Stan rywalizacji: 1-0 dla Polskiego Cukru
Najważniejsze wydarzenia: W pierwszych minutach to MKS był stroną przeważającą - głównie dzięki D.J. Sheltonowi i Aaronowi Broussardowi prowadził nawet 11:4. Polski Cukier krok po kroku odrabiał straty. W końcówce kwarty zanotował serię 9:0 i po trójce Bartosza Diduszki prowadził 23:19. Na początku drugiej części meczu dzięki trafieniu Jovana Novaka goście doprowadzili do remisu. Torunianie odpowiedzieli na to… kolejną serią 9:0! Co ciekawe - wszystkie akcje kończył w tym fragmencie Glenn Cosey. Później z dystansu trafiali jeszcze Aleksander Perka oraz Aaron Cel i po pierwszej połowie było 48:37. Trzecią kwartę ekipa trenera Dejana Mihevca rozpoczęła od siedmiu punktów z rzędu, dzięki czemu nadal budowała swoją przewagę. Co prawda później straty lekko zmniejszali Bartłomiej Wołoszyn i Maciej Kucharek, ale to ciągle było za mało. Po rzutach wolnych D.J. Newbilla Polski Cukier wygrywał po 30 minutach 71:60. W czwartej kwarcie MKS zbliżył się jeszcze na pięć punktów po trafieniach D.J. Sheltona, ale później na linii rzutów wolnych skuteczny był Cheikh Mbodj. Polski Cukier kontrolował sytuację i ostatecznie zwyciężył 83:72
Najlepsi strzelcy: Glenn Cosey zdobył dla gospodarzy 20 punktów i 7 asyst. D.J. Shelton zanotował dla gości 15 punktów i 7 zbiórek.
Ciekawostka: Krzysztof Sulima nie grał w ostatnich meczach sezonu zasadniczego Energa Basket Ligi z powodu kontuzji. Wrócił jednak na fazę play-off - w tym spotkaniu rzucił 9 punktów.
Statystyka: Polski Cukier zdobył w tym meczu 14 punktów w akcjach bezpośrednio po stratach rywali. MKS w ten sposób nie punktował.