BCL: Drugie zwycięstwo Rosy!
fot. fiolek.art.pl/Rosa

,

Lista aktualności

BCL: Drugie zwycięstwo Rosy!

Rosa Radom pokonuje po dogrywce turecką ekipę Muratbey Usak Sportif 83:77 w kolejnym spotkaniu Basketball Champions League. Najlepszym zawodnikiem meczu był Michał Sokołowski z 21 punktami, 11 zbiórkami i czterema asystami.

,

Rosa dobrze zaczęła to spotkanie - aktywny był Darnell Jackson, a po trójce Tyrone’a Brazeltona było już 6:2. Rywale zdołali doprowadzić do remisu, ale już po chwili radomianie ponownie uciekali tureckiej drużynie - dzięki rzutom wolnym Brazeltona mieli sześć punktów przewagi. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 15:8, co świadczyło o sporych problemach ekipy z Usak w ofensywie. Goście rzutami Marka Lyonsa starali się odrabiać straty, ale to drużyna trenera Wojciecha Kamińskiego utrzymywała się na prowadzeniu. Na trzy minuty przed końcem pierwszej połowy zbliżyli się jednak na zaledwie punkt. W końcówce tej kwarty przydał się jeszcze Maciej Bojanowski - dzięki jego akcjom wicemistrzowie Polski wygrywali 32:27.

Mimo że zespół z Turcji zbliżył się na początku trzeciej kwarty ponownie na jeden punkt, to bardzo szybko Rosa uciekała na siedem punktów przewagi po trójce Gary’ego Bella. Radomianie bardzo długo kontrolowali sytuację na parkiecie, ale Muratbey krok po kroku odrabiał straty. Po rzutach wolnych D’Angelo Harrisona był remis, choć ostatecznie ta część meczu zakończyła się lepiej dla gospodarzy - 54:52. W ostatniej kwarcie goście wychodzili na prowadzenie - nawet ośmiopunktowe po rzutach Rolandsa Freimanisa. Zespół trenera Wojciecha Kamińskiego ponownie miał problem z organizacją ataku, a rywale wykorzystali ten przestój. Gospodarze walczyli o korzystniejszy wynik - w końcówce zbliżali się jeszcze na dwa punkty po akcji z dystansu Jarosława Zyskowskiego, a do wyrównania dobitką doprowadził Jackson. W ostatniej akcji faulowany Darryl Monroe nie trafił dwóch rzutów wolnych, a to oznaczało dogrywkę.

W dodatkowym czasie gry kluczowe rzuty trafiali Tyrone Brazelton, Gary Bell i Michał Sokołowski. Tego tempa nie wytrzymali już goście i ostatecznie Rosa Radom mogła cieszyć się z wygranej 83:77.


Rosa Radom - Muratbey Usak Sportif 83:77 (15:8, 17:19, 22:25, 18:20, d. 11:5)

Rosa: Sokołowski 21, Brazelton 17, Bell 16, Jackson 15, Bojanowski 6, Zyskowski 5, Adams 3, Witka 0, Zegzuła 0, Bonarek 0

Muratbey: Lyons 23, Candan 17, Harrison 12, Monroe 10, Freimanis 8, Demirel 7, Auguste 0, Kavaklioglu 0, Sonmez 0